Iwo Baraniewski gwiazdą w UFC! Menadżer potwierdza: Są nim zachwyceni, niedługo duża walka

1 godzina temu


Iwo Baraniewski zrobił prawdziwą furorę w UFC! Menadżer zawodnika, Artur Gwóźdź informuje o wielkich benefitach dla naszego rodaka!

W miniony weekend w UFC zadebiutował Iwo Baraniewski. Przypomnijmy, iż były zawodnik organizacji Babilon MMA trafił tam poprzez Dana White’s Contender Series, czyli swego rodzaju kwalifikacje, w których sięgnął po 6. wygraną w swojej karierze i to szóstą w pierwszej rundzie.

Teraz, w debiucie dla UFC zmierzył się z tureckim wojownikiem, Ibo Aslanem. W tym pojedynku również sięgnął po zwycięstwo – po raz kolejny w 1. rundzie. Nie była to jednak łatwa przeprawa. Co prawda trwało to wszystko 90 sekund, natomiast zdaniem wielu jest to najbardziej szalone półtorej minuty bieżącego roku, a choćby i… całej historii organizacji.

Była to niezwykle efektowna bijatyka pełna zwrotów akcji. Oczywiście batalia ta stała się viralem, czemu nie ma co się dziwić.

ZOBACZ TAKŻE: „Stary, ale jary” – Pierwsze słowa Jana Błachowicza po zaciekłej walce z Guskovem!

Iwo Baraniewski zrobił furorę!

W UFC bardzo lubią zawodników, którzy toczą spektakularne pojedynki pełne emocji czy krwi. Niewątpliwie Iwo z miejsca stał się jednym z ulubieńców członków zarządu, nie bez powodu zresztą otrzymał on bonus za występ wieczoru w postaci 50 tysięcy dolarów.

O tym, iż Iwo zyskał sympatię kluczowych osób poinformował ostatnio jego menadżer. Artur Gwóźdź z „Artnox Fight Sport” opublikował na swoim profilu w serwisie X wpis, w którym jasno daje do zrozumienia, iż organizacja zamierza dać mu naprawdę dużą walkę w najbliższej przyszłości:

Mogę wam powiedzieć, iż są nim zachwyceni i niedługo big news, big fight, big money.

Performance of the night 💣💥 @IwoBaraniewski
Prawdziwe wejście smoka do @ufc 😈😁👊🔥
Mogę wam powiedzieć iż są nim zachwyceni i niedługo big news, big fight, big money 😜🥳 pic.twitter.com/rG9ACklrx8

— Artur Gwóźdź (@ArtnoxArtur) December 7, 2025

Iwo wszedł do organizacji wraz z drzwiami. Co jednak z Aslanem? Była to kolejna porażka Turka, jednakże zdaje się, iż po takiej wojnie otrzyma on jeszcze szansę.

Co do Baraniewskiego, to kto wie, czy nie ujrzymy go w marcu w Londynie. Niedawno organizacja ogłosiła swoją galę właśnie w stolicy Wielkiej Brytanii i bardzo prawdopodobnym jest, iż ujrzymy tam jednego, a być może choćby więcej Polaków. W trakcie tegorocznej gali UFC w Londynie, która również miała miejsce w marcu, udział brali Jan Błachowicz oraz Marcin Tybura. Teraz, patrząc na daty ostatnich występów: Gamrota, Wikłacza, Baraniewskiego czy Ruchały – bardzo możliwym jest, iż ponownie przyjdzie nam zobaczyć paru z naszych reprezentantów na angielskiej ziemi.

Idź do oryginalnego materiału