Po triumfie w Wimbledonie w 2023 r. nastał trudny czas dla Markety Vondrousovej, naznaczony kontuzjami i długimi przerwami w grze. Latem wydawało się, iż problemy zdrowotne są już za nią, wygrała turniej WTA 500 w Berlinie. W US Open doszła do ćwierćfinału, grała naprawdę dobrze. Ale musiała się wycofać przez uraz, którego nabawiła się na treningu tuż przed meczem. Czeska tenisistka wróciła na "pięćsetki" w Ningbo i Tokio, ale to nie był udany powrót. W drugim turnieju skreczowała.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek? "Trudny temat". Karol Strasburger z ważnym przesłaniem
Burza w czeskim tenisie
W obu turniejach Vondrousova mierzyła się z Karoliną Muchovą. W Ningbo przegrała w dwóch setach 4:6, 3:6. W Tokio uległa Muchovej w pierwszej partii 2:6 i skreczowała przy stanie 0:1 w drugim secie. Ten mecz oglądała m.in. Karolina Pliskova. Jej komentarz odnośnie tego pojedynku wywołał burzę w czeskim tenisie.
- Widziałam oba mecze Markety z Karoliną. Nigdy nie jest przyjemnie, kiedy gra się z tą samą rywalką dwa razy z rzędu. Po prostu tego nie chcesz. Do tego obie razem trenują, są przyjaciółkami. To musiało być szczególnie nieprzyjemne dla Markety. Przegrała z Karoliną w Tokio, Ningo, a także wielki mecz w Indian Wells (w 2023 r. - red.). Marketa nie miała żadnych szans, Karolinę darzę szacunkiem i uznaniem, zagrała doskonale. Ale myślę, iż mogły to normalnie skończyć. Dla mnie to sytuacja podobna do Tomasa Machaca w Szanghaju. Może Marketa była kontuzjowana, ale myślę, iż zdała sobie sprawę, iż nie ma szans wygrać i właśnie dlatego poddała mecz - powiedziała Pliskova w czeskim podcaście tenisowym "Rakety".
Zobacz też: Było tuż po północy, gdy do Polski napłynęły wieści ws. Sochana. "Cios"
Te słowa zabolały Vondrousovą. Pliskova oskarżyła ją o niesportową postawę, brak chęci rywalizacji. Triumfatorka Wimbledonu sprzed dwóch lat nie mogła tego tak zostawić i postanowiła odpowiedzieć. Zarzuciła jej brak szacunku i zrozumienia dla sytuacji.
- Każdy, kto kiedykolwiek grał z kontuzją, wie, iż czasami po prostu nie da się grać dalej. Jestem tego podwójnie świadoma po operacji barku. Nie rozumiem, dlaczego ktoś, kto powinien to najlepiej rozumieć, kwestionuje to - odpowiedziała za pośrednictwem InstaStories.
Marketa Vondrousova odpowiedziała na zarzuty Karoliny PliskovejInstagram/InstaStories @marketavondrousova
Występ w Tokio był ostatnim dla Vondrousovej w tym sezonie, o czym poinformowała w mediach społecznościowych.
"Sezon się skończył. Szczerze... Chyba najtrudniejszy w moim życiu. Nie tylko z powodu bólu, ale dlatego, iż trzeba było utrzymać głowę do góry, gdy coś nie idzie po twojej myśli. To zupełnie inny sport. Nauczyłam się, iż bycie zdrowym jest najważniejsze. Zakończenie sezonu z bólem nie było w planach, ale takie jest życie. Jestem bardzo wdzięczna za ludzi wokół mnie, którzy trzymali mnie na ziemi, którzy wspierali mnie w najgorszych dniach i sprawiali, iż uśmiechnąłem się w tych dobrych. Zobaczymy, co dalej. Ale na razie jest dumna, iż udało mi się przejść przez ten chaos" - oświadczyła Czeszka.
W rankingu WTA Live Marketa Vondrousova jest na 33. miejscu z dorobkiem 1445 punktów.