Informację o dymisji Edwarda Iordanescu podała TVP Sport. Według stacji "Iordanescu był i jest gotów pożegnać się z pracą w Legii". W klubie na razie wstrzymują się z ostateczną decyzją ws. Rumuna. Będzie zatem pracował w najbliższym czasie i przygotowywał zespół do starcia w Lidze Konferencji z Szachtarem Donieck. Ale jest możliwość, iż do tego czasu Iordanescu finalnie odejdzie z klubu.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki wspomina grę w reprezentacji U21: Nie minęło pięć minut i stało się najgorsze
Iordanescu podał się do dymisji
Edward Iordanescu zaczął ten sezon naprawdę dobrze, bo od wygrania Superpucharu Polski. W kolejnych tygodniach walczył o europejskie puchary, mając zespół praktycznie cały czas w przebudowie. Ostatecznie Legia Warszawa zameldowała się w Lidze Konferencji. Wydawało się, iż po wywalczeniu awansu będzie lepiej, bo kadra będzie stabilna i uporządkowana. Ale nic z tych rzeczy.
Legionistom nie udało się wygrać z Rakowem Częstochowa (1:1) i Jagiellonią Białystok (0:0), więc problemy w meczach z ligową czołówką wciąż są odczuwalne. Potem przyszła seria trzech porażek - z Samsunsporem w LK (0:1) oraz Górnikiem Zabrze i Zagłębiem Lubin w ekstraklasie (w obu meczach 1:3). Legia nie przekonywała swoim stylem gry, była chaotyczna. Do tego Iordanescu popełnił poważny błąd, wymieniając cały skład na spotkanie z Turkami, by zagrać va banque z Górnikiem. Nie dało to oczekiwanych efektów.
Według TVP Sport Iordanescu chce postąpić honorowo i odejść z klubu, biorąc na siebie odpowiedzialność za kryzys sportowy. Dlatego postanowił podać się do dymisji. Ale władze Legii nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji ws. przyszłości Rumuna. Dotychczas zapewniano, iż klub nie zwolni Iordanescu, bo nie czuje, iż to odpowiedni czas na to. Była wiara w to, iż odwróci sytuację na korzyść swoją i całej Legii.
Jednak atmosfera w Legii jest gorąca i napięta. Perspektywa odzyskania mistrzostwa po kilku latach wyraźnie się oddaliła. Potrzeba zatem wstrząsu, jeżeli nie zmian.
- Zawsze osiągałem swoje cele, ale z naiwnością, z którą gramy, nie ma możliwości, by zdobyć mistrzostwo - mówił Iordanescu po meczu z Zagłębiem na konferencji prasowej.
Zobacz też: Sceny na treningu Barcelony. Gwiazdor "upokorzony"
Mecz Szachtar Donieck - Legia Warszawa w czwartek o godzinie 18:45, odbędzie się on na stadionie Wisły Kraków. Trzy dni później stołeczni zmierzą się u siebie w hicie PKO Ekstraklasy z Lechem Poznań.
Edward Iordanescu został trenerem Legii 1 lipca. Wygrał dziesięć z 21 meczów, pięć zremisował, sześć przegrał. Wykręcił średnią 1,67 pkt. na mecz. W tym czasie Legia strzeliła 30 goli i straciła ich 26.