Legia Warszawa z trudem wyszarpała remis 2:2 w konfrontacji z Lechią Gdańsk. Inaki Astiz, pełniący funkcję tymczasowego trenera Wojskowych, na pomeczowej konferencji prasowej przyznał bez ogródek, iż to Biało-Zieloni zrobili więcej, by zgarnąć w Warszawie komplet punktów.
Przypomnijmy, iż Legia przegrywała 1:2 aż do czwartej minuty doliczonego czasu gry i był to dla stołecznej ekipy najniższy wymiar kary. Niemalże w ostatniej akcji meczu piłkę do siatki skierował jednak Wojciech Urbański. Dzięki jego bramce Legia uniknęła drugiej z rzędu, domowej porażki z rywalem uwikłanym w walkę o utrzymanie w Ekstraklasie.
Tymczasowy trener Legii: Lechia stwarzała więcej sytuacji
– Wydaje mi się, iż w ostatnich meczach zasługiwaliśmy na więcej. W sobotę było odwrotnie. Lechia stwarzała więcej sytuacji. W końcówce zdobyliśmy bramkę na 2:2 i mieliśmy trochę szczęścia. Wiadomo, przed meczem mieliśmy w głowie trzy oczka. Jesteśmy rozczarowani. Wiemy, w jakim momencie jesteśmy. Trzeba ciężko pracować i mniej gadać. Trzeba wyeliminować błędy i zacząć wygrywać – powiedział Inaki Astiz, cytowany przez serwis Legia.net.
– Czy zamieszanie z trenerem na nas wpływa? Nie wiem. Wydaje mi się, iż nie ma to wpływu na naszą pracę i przygotowanie do meczu. Trudno mi powiedzieć, co zawodnicy czują w głowach. Zawsze będą plotki wokół klubu. Wy, dziennikarze, macie dużo więcej informacji. Od kilku ładnych lat nie czytam o Legii, o naszej sytuacji, bo nie jest to potrzebne. Staram się tego unikać. Zawsze ktoś coś ci powie, ale próbuję się od tego wyłączyć – dodał tymczasowy szkoleniowiec.
Astiz wyjaśnił też, dlaczego po raz kolejny wystawił na szpicy nieskutecznego Miletę Rajovicia.
– Cały czas z nim pracujemy, rozmawiamy. By napastnicy czuli pewność siebie, to trzeba dać im trochę minut, by czuli zaufanie od nas – powiedział Hiszpan.
Legia po piętnastu rozegranych spotkaniach w Ekstraklasie ma na koncie zaledwie 18 punktów. Wojskowi plasują się na 11. miejscu w lidze.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Lechia powinna się wstydzić, nie wygrała z żałosną Legią
- Marek Papszun traci zaufanie kibiców? „Sprzedałeś się”
- Beznadziejny Raków. Może nic na siłę z tym Papszunem?
- Marek Papszun o łączeniu z Legią: Nie dementuję
fot. NewsPix.pl

4 godzin temu









![Damian Broniewski zaczyna nowy sezon. Celuje wysoko [wideo, zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/11/Damian-Broniewski-przygotowuje-sie-do-nowego-sezonu-1024x576.jpg)


![Tak się bawi, tak się bawi piłkarska rodzina ostródzkiego Sokoła! [FOTO]](https://nos-portal.pl/wp-content/uploads/2025/11/DSC_7891-1024x683.jpg)