Ilustrowany Kurier Codzienny IKC
„Działacze w Paryżu mieszkali w hotelach, gdzie za jedną noc trzeba zapłacić ponad cztery tysięcy złotych, a np. lekarz polskich siatkarzy w domu pielgrzyma, gdzie noc kosztuje 48 euro” – ujawnił podczas konferencji w Dusznikach-Zdrój minister sportu Sławomir Nitras.
Minister Nitras kilka dni temu zwrócił się z prośbą do prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosława Piesiewicza o przekazanie dokumentacji dotyczącej m.in. adresów zakwaterowania poszczególnych prezesów oraz członków zarządów polskich związków sportowych w trakcie ich pobytu w Paryżu. Podczas środowej konferencji w Dusznikach-Zdrój szef resortu sportu przyznał, iż wiele już takich wniosków do niego wpłynęło.
„Mam wiedzę na godzinę jedenastą. Połowa związków mi te informacje już przekazała. Ja znam te informacje i one potwierdzają, co widziałem w Paryżu. Prezesi w Hyatcie, cena hotelu powyżej czterech tysięcy złotych, ponad tysiąc za noc euro, z osobami towarzyszącymi, a lekarze np. doktor Zając, który opiekował się polskimi siatkarzami, siatkarkami w domu pielgrzyma za 48 euro. Ja to widziałem na własne oczy” – dodał.
(PAP)