Iga Świątek zaskoczyła, usiadła z opuszczoną głową. Najpierw była sama

3 tygodni temu
- Czuję niedosyt, ale walczyłam w tym turnieju i wychodziłam z tarapatów, z których miesiąc temu bym się nie wygrzebała - mówi Iga Świątek. Polka przegrała z Aryną Sabalenką kończąc Roland Garros setem, który Białorusinka nazwała "szokującym".
Idź do oryginalnego materiału