Iga Świątek w przeszłości już kilkakrotnie poruszała problem przeładowanego kalendarza WTA, a o jej słowach za każdym razem było bardzo głośno. Nie wszyscy jednak podzielają stanowisko Polki, a w kontrze do opinii 23-latki stanęła Billie Jean King, która skrytykowała tenisistki narzekające na dużą liczbę turniejów. "Robią to od zawsze, a potem mają miesiąc wolnego i jadą na mecze pokazowe" - grzmiała.