Iga Świątek weszła do finału turnieju WTA 500. "Zakończenie z rozmachem"

2 godzin temu
W sobotę Iga Świątek weszła do finału turnieju WTA 500 na twardych kortach w Seulu. Polka pokonała Australijkę Mayę Joint zaledwie kilka godzin po starciu z czeską zawodniczką Barborą Krejcikovą.


20 września nad ranem czasu polskiego, Iga Świątek wygrała na korcie z Krejcikovą i weszła do najlepszej czwórki turnieju. Starcie o półfinał z Australijką Mayą Joint rozpoczęło się kilka godzin później i zakończyło zwycięstwem Świątek.

Iga Świątek w finale turnieju WTA 500


Iga Świątek po raz pierwszy występuje w turnieju w Seulu. Polka zdołała rozegrać tylko jedno spotkanie, a dokładnie tylko w drugiej rundzie, gdzie pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę 6:3, 6:2. Dodajmy, iż w pierwszej rundzie, miała tzw. wolny los. Chodzi o sytuację, w której zawodnik lub drużyna przechodzi do kolejnej rundy rozgrywek bez konieczności rozegrania meczu. Najczęściej wynika to z nieparzystej zawodników.

W sobotę nad ranem czasu polskiego Świątek z kolei w imponujący sposób przypieczętowała awans do półfinału, pokonując na korcie Barborę Krejcikovą (6:0, 6:3).

Jej rywalką w walce o półfinał była 19-letnia Australijka Maya Joint. Było to pierwsze starcie zawodniczek. Ostatecznie polska zawodniczka pokonała przeciwniczkę 6:0, 6:2 i awansowała do finału turnieju.

"Zakończenie z rozmachem"


Na profilu WTA opublikowano nagranie z końca meczu Igi Świątek z Mayą Joint. "Zakończenie z rozmachem" – czytamy. W innym wpisie podkreślono, iż to piąty finał Polki w tym roku.



Przed tym starciem, a tuż po zakończeniu meczu z Krejcikovą, WTA udostępniło komunikat ws. polskiej zawodniczki. Iga Świątek została doceniona za sposób w jakim odniosła zwycięstwo.

"Dzięki temu drop shotowi przy piłce meczowej Iga Świątek awansuje do półfinału w Seulu pokonując Krejcikovą bez straty seta" – przekazano.

W finale Świątek zmierzy się z Czeszką Kateriną Siniakovą lub oznaczoną drugim numerem Rosjanką Jekateriną Aleksandrową. Decydujące starcie rozegra się w niedzielę 21 września. Polka powinna wyjść na kort o godzinie 10 czasu polskiego.

Idź do oryginalnego materiału