We wtorek Iga Świątek wejdzie do gry w Bad Homburg. W pierwszej rundzie niemieckiego turnieju miała wolny los, a w drugiej trafiła na Wiktorię Azarenkę, która ograła na "dzień dobry" Elise Mertens. To będzie szóste w historii spotkanie raszynianki z Białorusinką. Podczas dwóch ostatnich nasza rodaczka nie dała szans rywalce, ale po ostatniej wymianie przyznawała, jak duży ma do niej szacunek. "Wika" wygrywała Szlemy, gdy Świątek miała 11 lat.