- Niezależnie od tego, co działo się po drugiej stronie siatki, po prostu robiłam swoją robotę i byłam skoncentrowana na sobie. To najbardziej mi się podobało - komentowała Iga Świątek po zwycięstwie nad Emmą Raducanu w drugiej rundzie Rolanda Garrosa. Polka odniosła się także do kwestii mentalnych, które są tak istotne w sporcie, nie tylko na najwyższym poziomie.