Iga Świątek jest w tym beznadziejna. Dwie lewe ręce. "Nie potrafię"

3 godzin temu
Zdjęcie: Screen - https://www.youtube.com/watch?v=dmbPSfKQidk%2021:15


Iga Świątek ma dopiero 23 lata, ale od kilku sezonów jest czołową tenisistką świata, a na jej koncie są już 22 zwycięstwa w turniejach rangi WTA, w tym pięć triumfów w zmaganiach wielkoszlemowych. Okazuje się jednak, iż pomimo sukcesów na korcie Świątek ma pewien słaby punkt.
Igi Świątek jest jedną z najlepszych tenisistek na świecie. W karierze wygrała już 22 turnieje rangi WTA, w tym cztery French Open (2020, 2022, 2023, 2024) i jeden US Open (2022). Ponadto docierała do półfinału Australian Open w 2022 oraz ćwierćfinału Wimbledonu w 2023 roku.

REKLAMA







Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. "Jestem bardzo podekscytowana"



Przed tegorocznym Wimbledonem Świątek na konferencji prasowej została zapytana o to, co tak naprawdę lubi w tenisie. - Co lubię w tenisie? Dużo wygrywam, to lubię. Nie wiem, tenis daje mi to życie, jakim mogę teraz żyć. Oprócz tego sama satysfakcja z robienia postępów w niektórych rzeczach, które wcześniej nie wychodziły mi tak dobrze - przyznała.


W wolnym czasie Świątek sięga po książki. 23-latka jest wielką miłośniczką literatury, co sama niejednokrotnie podkreślała w różnych wywiadach. - Swoją miłość do czytania odkryłam prawdopodobnie w wieku 17 lat. Po prostu poczułam się mniej samotna na świecie. To była po prostu zabawa połączona z dobrym spędzaniem czasu i poznawaniem ludzi, o których się czytało. To bardziej tak, jakbyś czuł, iż są twoimi przyjaciółmi - opowiadała Polka w podcaście WTA Insider.


Szczere wyznanie Igi Świątek. Wyznała, w czym jest zła
A do czego Świątek ma dwie lewe ręce? - Do gotowania. Nie jestem choćby w stanie trzymać się przepisu i chyba to tyle - wyznała swego czasu w rozmowie z Tomaszem Smokowskim na Kanale Sportowym.


- Wiem, iż jak przyjdzie taki etap w moim życiu, iż będzie mi na tym zależało, to się nauczę, ale teraz nie mam choćby na to czasu - dodała.



Aktualnie Świątek jest Rijadzie, gdzie szykuje się do rozpoczynającego się w sobotę turnieju WTA Finals. W zawodach weźmie udział osiem najlepszych tenisistek świata - Polka trafiła do grupy pomarańczowej, a jej rywalkami będą Coco Gauff, Jessica Pegula i Barbora Krejcikova.
Idź do oryginalnego materiału