Iga Świątek jak walec! 6:0, 6:0. A po meczu Rosjanka nie wytrzymała. Pora na powtórkę

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Iga Świątek jak walec! 6:0, 6:0. A po meczu Rosjanka nie wytrzymała. Pora na powtórkę


Gdy Iga Świątek rozbiła Anastazję Potapową 6:0, 6:0 Rosjanka nie miała nic do powiedzenia — ani na korcie, ani po meczu. — Nie jesteśmy przyjaciółkami — rzuciła chłodno po największym upokorzeniu w karierze. Czas minął, ale w jej zachowaniu kilka się zmieniło, a bolesna lekcja, jaką zaserwowała jej Polka, nie została przez nią doceniona. Teraz ich ścieżki przecinają się ponownie — w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:00. ]]>
Idź do oryginalnego materiału