Po awansie do trzeciej rundy Wimbledonu jedno z pytań tak ożywiło Igę Świątek, iż gwiazda polskiego tenisa postanowiła bardzo detalicznie zagłębić się w nie tak odległą przeszłość. Dzięki temu wiele dowiedzieliśmy się o pieniądzach, jakie podnosiła z kortu w okolicach 2018 roku. Te słowa mogą, a choćby powinny być motywacją dla tych wszystkich młodych sportowców, którzy w pewnym momencie zaczynają tracić wiarę w sens tego, co robią i jakie ponoszą nakłady.