Iga Świątek dostała, czego chciała. Wcześniej rozpętała burzę

2 tygodni temu
Iga Świątek już 4 maja rozegra finał turnieju w Madrycie przeciwko Arynie Sabalence. Podobna sytuacja miała miejsce przed rokiem i wtedy to Białorusinka była górą. W trakcie zeszłorocznego turnieju Polka pokazała swoje niezadowolenie z organizacji, wybuchła afera. Ostatecznie okazało się, iż zmiany mogły zostać wprowadzone i zarówno zawodniczkom, jak i kibicom, jest o wiele lepiej. Protesty i chmurne miny na coś się zdały.
Idź do oryginalnego materiału