Iga nie gryzła się w język. Potężny cios. Sabalenka "trafiona" zaraz po meczu

olimpiada.interia.pl 1 tydzień temu

Iga Świątek i Aryna Sabalenka rozegrały fenomenalny finał turnieju WTA 1000 w Madrycie. Nie brakuje głosów, iż w kobiecym tenisie był to bezapelacyjnie najlepszy mecz ostatnich lat. Podobnego zdania jest liderka światowego rankingu, która zaraz po zakończeniu rywalizacji pozwoliła sobie na sporą dozę złośliwości pod adresem Białorusinki. Wystarczyło jedno zdanie. Publiczność momentalnie odczytała mistrzowską aluzję i zareagowała aplauzem.


Idź do oryginalnego materiału