Hurkacz poznał pierwszego rywala w Marsylii. Przełamał czarną serię

2 godzin temu
Zdjęcie: zrzut ekranu z https://x.com/TennisTV/status/1889439797627801728


Hubert Hurkacz dobrym startem w Rotterdamie dał nadzieję na sukcesy w kolejnych turniejach. Polski tenisista przystępuje do zawodów w Marsylii, gdzie jako jeden z najwyżej rozstawionych zaczyna od drugiej rundy. Tam zmierzy się z Zhizhenem Zhangiem, który po trzysetowym boju wyeliminował Quentina Halysa.
Hubert Hurkacz (20. ATP) po udanym starcie w turnieju ATP 500 w Rotterdamie zagra w zawodach ATP 250 w Marsylii. Tam jest rozstawiony z numerem czwartym, przez co do gry przystępuje dopiero od drugiej rundy.


REKLAMA


Zobacz wideo Co z tym Superpucharem Polski? "Robimy z siebie kretynów. Nikt tego nie szanuje"


Hubert Hurkacz w pierwszym meczu w Marsylii zagra z Zhizhenem Zhangiem
Pierwszego rywala polskiego tenisisty wyłonił wtorkowy mecz pomiędzy Zhizhenem Zhangiem (52. ATP) a Quentinem Halysem (74. ATP). Chińczyk mógł gwałtownie przełamać rywala, ale w czwartym gemie sam bronił dwóch break pointów. To mu się udało, a od stanu 3:3 dwukrotnie odebrał podanie Francuzowi, dzięki czemu triumfował 6:3.


W czwartym gemie drugiego seta Zhang zmarnował break point, jedyny w całej partii. Konieczne okazało się rozegranie tie-break, w którym wyżej notowany tenisista trzykrotnie stracił serwis, przez co poniósł porażkę 2-7.
Zobacz też: US Open potwierdza zmiany. Zieliński nie wytrzymał. "Brak szacunku"
Ponad dwie godziny walki w meczu Zhizhen Zhang - Quentin Halys
Decydujący set był popisem serwujących - tylko w jednym gemie zdarzyło się, aby któryś z nich stracił więcej niż dwa punkty (po grze na przewagi Zhang doprowadził do stanu 5:5). W drugim tie-breaku lepiej poradził sobie Chińczyk - stracił podanie raz, podczas gdy jego rywal trzykrotnie, co skutkowało końcowym wynikiem 6:3, 6:7 (2-7), 7:6 (7-3) z perspektywy 52. zawodnika świata, który przełamał serię dziewięciu porażek z rzędu z zawodnikami z Top 100 rankingu. Mecz trwał 140 minut.


W drugiej rundzie Zhang zagra z Hurkaczem. Będzie to ich piąte starcie, aktualny bilans to 3-1 dla polskiego tenisisty, który wygrał też ich ostatni pojedynek (w zeszłorocznym United Cup). A jeżeli po raz czwarty pokona Chińczyka, to awansuje do ćwierćfinału turnieju ATP 250 w Marsylii. Tam może zagrać z Nuno Borgesem (39. ATP) lub Zizou Bergsem (62. ATP).
Idź do oryginalnego materiału