Hubert Hurkacz pełen uznania dla pierwszego rywala. "Jest w nim coś wyjątkowego"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Hubert Hurkacz nie sprostał w finale Novakovi Djokoviciovi, ale ze swojego występu w Genewie może być zadowolony.


Hubert Hurkacz przyjechał na Roland Garros prosto z Genewy, gdzie dopiero w finale sposób zalazł na niego Serb Novak Djoković. W Paryżu już na starcie czeka go trudne zadanie, z czego wrocławianin doskonale zdaje sobie sprawę. — Spodziewam się bitwy — przyznaje bez ogródek przed wtorkowym meczem z Joao Fonsecą.
Idź do oryginalnego materiału