Miniony tydzień okazał się fatalny w skutkach dla wszystkich piłkarza oraz sympatyka Realu Madryt. W sobotę na Santiago Bernabeu przylecieli odwieczni piłkarze z Barcelony, którzy po fantastycznej drugiej połowie odnieśli wysokie zwycięstwo 4:0. Jakby tego było mało, w poniedziałek Vinicius Junior szykował się do odebrania pierwszej Złotej Piłki, ale ta ostatecznie trafiła w ręce Rodriego. "Królewscy" chcieli jak najszybciej się odbić, pokonując w weekend Valencię CF. Wiele wskazuje jednak na to, iż szlagier La Ligi zostanie przełożony.