Hit! Tak Krychowiak poinformował Lewandowskiego o końcu kariery

5 dni temu
Grzegorz Krychowiak ogłosił, iż podobnie jak m.in. Wojciech Szczęsny doczeka się własnej produkcji o swojej karierze. Tylko w jego wypadku chodzi o serial, nie film. "Krychowiak: krok od szczytu" będzie miał swoją premierę w SkyShowtime 27 listopada, ale były piłkarz już zamieszcza w sieci pierwsze fragmenty z serialu. Opublikował nagranie z momentu, w którym informuje Roberta Lewandowskiego o zakończeniu kariery, po czym razem wznoszą toast. Bawić może opis dorzucony przez Krychowiaka.
Po miesiącach dyskusji o jego przyszłości i łączenia go z różnymi klubami, Grzegorz Krychowiak powiedział "pas", kończąc swoją piłkarską karierę. Były pomocnik reprezentacji Polski swój ostatni mecz rozegrał w barwach Mazura Radzymin, klubu z polskiej okręgówki, w którym na co dzień grają polski raper Quebonafide oraz Jakub Rzeźniczak. Krótko po ogłoszeniu końca kariery Krychowiak miał dla swoich kibiców niespodziankę.


REKLAMA


Zobacz wideo Krychowiak w takiej lidze jeszcze nie grał. "Wiesz, co zrobiłeś?"


Tak Krychowiak poinformował Lewandowskiego o końcu kariery
Ogłosił bowiem datę premiery serialu dokumentalnego o swojej karierze. Ów produkcja będzie nosić tytuł "Krychowiak: krok od szczytu" i pojawi się na platformie streamingowej SkyShowtime 27 listopada 2025 roku. Były piłkarz nie marnuje czasu i już dzień po ogłoszeniu wrzucił na media społecznościowe pierwszy urywek z nadchodzącego serialu. Widzimy tam, jak informuje Roberta Lewandowskiego o tym, iż kończy z profesjonalnym graniem w piłkę.


- No dobra Lewy, kończę moją karierę - powiedział Krychowiak. - Oficjalnie? - dopytał Lewandowski? - Oficjalnie - odparł Krychowiak. - Dziękuję ci bardzo za wszystko. Wszystko, co zrobiłeś dla piłki nożnej - powiedział od razu napastnik Barcelony. - Za wszystko co zrobiłem i czego nie zrobiłem. Wszystkie dobre momenty i złe momenty - zaczął mówić Krychowiak. - Będziemy pamiętać tylko dobre momenty. Ja będę tylko pamiętał dobre - gwałtownie przerwał mu i skwitował Lewandowski.


Krychowiak nie ma wątpliwości co do toastu
Obaj panowie wznieśli po tych słowach toast. Czym? Wodą, choć Krychowiak w opisie na portalu X dodał a propos tego zabawny opis. - I po karierze. Dobrze, iż nie ma naszego 3-ego kompana, bo by nam nikt nie uwierzył, iż to była woda - napisał Krychowiak. Wysoce prawdopodobne, iż chodziło mu o Wojciecha Szczęsnego, z którym często z siebie nawzajem żartowali.
Idź do oryginalnego materiału