Pięć meczów, dwa gole, łącznie 208 minut - to aktualne liczby Roberta Lewandowskiego w Barcelonie w okresie 25/26. Jeszcze przed startem sezonu Lewandowski doznał urazu mięśnia dwugłowego, który wykluczył go z meczu z Mallorką. Jedyne trafienia Lewandowskiego miały miejsce w wygranym 6:0 meczu z Valencią. Ostatnio Barcelona wygrała 3:0 z Getafe, Lewandowski zagrał 90 minut, ale nie zaliczył dobrego spotkania. "To był jeden z najsłabszych piłkarzy Barcelony w spotkaniu z Getafe. Polak przez cały czas ma problemy ze zdobyciem gola" - czytamy.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski już tylko rezerwowym w Barcelonie? Żelazny: Nie wyobrażam sobie, iż przegra rywalizację
Czytaj także:
Tak zachował się Yamal po gali Złotej Piłki. Ta mina mówi wszystko
Ależ zarzuty w kierunku Lewandowskiego. "Nie wniósł nic nowego"
Hiszpański tabloid "Don Balon" opublikował artykuł nt. Lewandowskiego, w którym ostro reaguje na jego występ przeciwko Getafe. W nim padają stwierdzenia, iż Lewandowski zaczyna stawać się problemem dla Barcelony. "Nikt nie wymaga od Roberta dryblingu obok pięciu rywali, jak Yamal ani biegania z prędkością Raphinhi. Wymaga się od niego, by wykorzystywał okazje i stwarzał przestrzeń kolegom z drużyny, podając im piłkę. Dwie dziedziny, w których Lewandowski nie wniósł nic nowego" - czytamy w artykule.
Wśród zarzutów w kierunku Lewandowskiego pada też fakt, iż Lewandowski nie wygrywa pojedynków fizycznych. "Lewandowski pozostawia wiele wątpliwości co do swojej fizyczności. Nie potrafi wygrywać fizycznych pojedynków z obrońcami przeciwnika. Fakt ten dał o sobie znać już w Newcastle, gdzie obrońcy angielskiej drużyny go zdominowali, a także w meczu z Getafe, gdzie rywale siłą i natarciem sprawili, iż Polak został całkowicie niezauważony w meczu, który powinien odblokować" - pisze "Don Balon".
Czytaj także:
Nie żyje były piłkarz Pogoni. Na zawsze zapisał się w historii Ekstraklasy
"W ciągu 90 minut Lewandowski ledwo dotknął piłki 22 razy i oddał tylko jeden strzał na bramkę, który nie wywołał ani chwili zawahania u bramkarza rywali. To wyraźny sygnał, iż Polak nie radzi sobie najlepiej i musi zacząć odgrywać większą rolę w grze drużyny" - dodają Hiszpanie, którzy jednocześnie zwracają uwagę na Ferrana Torresa.
Zobacz też: Gwiazdor został wygwizdany na gali Złotej Piłki. Oto powód
"Brak opanowania Lewandowskiego budzi obawy w Barcelonie. Choć prawdą jest, iż Ferran naturalnie przejmuje rolę napastnika. Brak gwiazdy strzelającej 40 goli w okresie to poważny problem dla Flicka, który wie, iż musi pilnie znaleźć rozwiązanie" - podsumowuje "Don Balon".
Lewandowski będzie mógł poprawić swoje liczby przy okazji czwartkowego meczu z Realem Oviedo, a więc jednym z beniaminków tego sezonu ligi hiszpańskiej. Spotkanie rozpocznie się o godz. 21:30. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.