Hiszpanie trąbią ws. ter Stegena. Może wylecieć na długie miesiące!

1 tydzień temu
Marc-Andre ter Stegen nie jedzie na z drużyną na przedsezonowe tournee. Niemiec narzeka na ból pleców, który najprawdopodobniej będzie wymagał operacji. Mundo Deportivo informuje, iż teraz będzie najważniejszy tydzień dla Niemca, by zdecydować, co zrobić. Od niej wiele zależy - np. sytuacja finansowa FC Barcelony.
FC Barcelona rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. W grupie trenujących zawodników brakuje Marca-Andre ter Stegena, który zgłosił problemy z plecami. Zdaniem hiszpańskich mediów odnawiająca się kontuzja może zostać rozwiązana tylko dzięki operacji. "Niemiecki piłkarz będzie musiał w najbliższych dniach zdecydować, czy się jej poddać, biorąc pod uwagę, iż przerwa wyniesie cztery miesiące" - pisał kataloński "Sport".


REKLAMA


Zobacz wideo Czy Szczęsny powinien publicznie palić? Żelazny: Trochę przegina, mógłby się wstrzymać


Media: najważniejszy tydzień dla ter Stegena
Teraz Mundo Deportivo informuje, iż to "kluczowy tydzień" dla ter Stegena, który musi podjąć decyzję o poddaniu się operacji. "Niemiecki bramkarz rozważa poddanie się operacji, która ma rozwiązać problemy, które doprowadziły do jego operacji 7 grudnia 2023 roku. Operację przepukliny dysku przeprowadziła w Bordeaux dr Amelie Leglise, ta sama lekarka, która w styczniu operowała również Marcosa Alonso" - czytamy.


"Wykluczono jednak, iż kapitan Barcelony weźmie udział w locie do Kobe w czwartek rano, aby rozpocząć tournée po Japonii i Korei Południowej" - dodano.
Od decyzji Niemca wiele zależy
Od decyzji ter Stegena wiele zależy, np. planowanie działania w zakresie finansowego fair play LaLigi. "Jeśli niemiecki bramkarz ostatecznie przejdzie operację, może pauzować cztery miesiące. Bezpośrednią konsekwencją tego jest to, iż Barca mogłaby przeznaczyć 80% jego pensji na zakontraktowanie innego zawodnika, którym w tym przypadku byłby Joan Garcia" - podkreślono.


Dziennikarze przypominają także, żę przepisy RFEF zezwalają tylko na zakontraktowanie jednego zawodnika z powodu długotrwałej kontuzji, choćby jeżeli za pensję Niemca można by było zakontraktować większą ich liczbę.
Zobacz też: Stało się. Barcelona zarobiła miliony na Yamalu. Rekord!
Przed nadchodzącym sezonem FC Barcelona wzmocniła obsadę bramki. Klub sprowadził Joana Garcię oraz przedłużył kontrakt z Wojciechem Szczęsnym. To sprawia, iż ta pozycja jest zabezpieczona nawet, jak Polak wciąż nie jest zarejestrowany z powodów FFP. Ponadto w Hiszpanii mówi się, iż Marc-Andre ter Stegen jest "wypychany" z klubu i raczej nie ma szans na grę.
Idź do oryginalnego materiału