42 gole i trzy asysty - tak wyglądał sezon 2024/25 w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Był to solidny wynik, a przecież pamiętajmy, iż w końcówce doznał on kontuzji. Nieuniknione jest jednak to, iż zbliża się koniec kontraktu Polaka, który prawdopodobnie będzie musiał szukać sobie nowego pracodawcy. Zagadką jest również, jak będzie wyglądała jego przyszłość w reprezentacji.
REKLAMA
Zobacz wideo "Nie dostał pracy za nazwisko". Syn Czesława Michniewicza poszedł w ślady ojca
Hiszpanie reagują na wieści ws. Lewandowskiego. "Zabójca" rozważa
Parę godzin temu dziennikarz Tomasz Włodarczyk wyznał, iż "pachnie" mu Adamem Nawałką w kontekście następcy Michała Probierza na stanowisku selekcjonera kadry. Na tym jednak nie poprzestał, gdyż ujawnił, iż mundial 2026, to mógłby być "last dance" nie tylko Nawałki, ale też właśnie Roberta. - Te informacje zakulisowe są takie, iż jak nie dostajemy się na mundial, to Lewandowski kończy karierę reprezentacyjną. Więc być może panowie razem pożegnaliby się ostatecznie z reprezentacją - oznajmił.
Błyskawicznie te wieści dotarły do hiszpańskich dziennikarzy. "Lewandowski podejmuje decyzję o swojej przyszłości przed powrotem do Barcelony. Polacy wskazują możliwe przejście na emeryturę z reprezentacji w przyszłym roku" - czytamy tytuł artykułu dziennika "Sport". Dodano, iż "zabójca" już teraz rozważa przejście na reprezentacyjną emeryturę. Wspomniano też, iż ostatnio Lewandowski "wygrał walkę" z Michałem Probierzem, a po tym zdarzeniu jest gotów wrócić do kadry, by pomóc w awansie na mundial.
Gdyby nie udało się tego dokonać, napastnik zakończy reprezentacyjną karierę szybciej. Na ten moment Polacy zajmują trzecie miejsce w sześcioma punktami w tabeli grupy G. Hiszpańscy dziennikarze twierdzą, iż mimo iż nasza kadra awansowała na poprzednie mistrzostwa świata, to "powtórzenie tego wyczynu wydaje się trudne".
Lewandowski jest piłkarzem, który zgromadził dotąd najwięcej występów w historii reprezentacji Polski - 158, a ponadto strzelił dla niej najwięcej goli - 85. Debiut zanotował 10 września 2008 roku, kiedy pokonaliśmy San Marino 2:0, a napastnik zdobył wówczas jedną z bramek. Reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz już 4 września, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Holandią. Trzy dni później podejmiemy za to na własnym stadionie Finlandię.