Hiszpanie ogłaszają ws. emerytury Szczęsnego. Barcelona już wie, co robić

3 godzin temu
FC Barcelona zmierza po mistrzostwo Hiszpanii. Czy w przyszłym sezonie jej barwy przez cały czas będzie reprezentować Wojciech Szczęsny? W stolicy Katalonii z dużą niepewnością wypowiadają się w kwestii jego przyszłości. Wprost piszą o tym, iż brak przedłużenia jego kontraktu może spowodować w klubie duże zmiany.
FC Barcelona w miniony weekend rozegrała kolejny szalony mecz w tym sezonie. Pokonała Real Madryt 4:3 i powiększyła przewagę nad odwiecznym rywalem w tabeli. Wyprzedza go już o siedem punktów, a do końca sezonu pozostały tylko trzy kolejki. Wielce prawdopodobne, iż piłkarze Hansiego Flicka niedługo zapewnią sobie mistrzostwo Hiszpanii.


REKLAMA


Zobacz wideo Burza wokół słów Ziółkowskiego po finale Pucharu Polski. Kosecki: Po co przepraszać?


Hiszpanie ogłaszają wszem wobec ws. emerytury Szczęsnego
Byłoby to trzecie trofeum Barcelony w tym roku. Wcześniej wygrała krajowy superpuchar i Puchar Króla. Duży udział w tych sukcesach miał Wojciech Szczęsny, który jeszcze kilka miesięcy temu odpoczywał na sportowej emeryturze.
Wraz z dobiegającym końca sezonem katalońskie media ponownie napisały o emeryturze Polaka. Czy zdecyduje się on na kontynuowanie kariery w Barcelonie? Dziennikarze przywołują słowa Szczęsnego z rozmowy z Canal+Sport. Przed kamerami telewizji były reprezentant Polski przyznał, iż ma ofertę prolongowania umowy, ale jeszcze nie podjął decyzji. "Muszę jednak zdecydować z rodziną, co będzie dla nas najlepsze" - mówił.


W Katalonii mają więc uzasadnione obawy. Czy w przyszłym sezonie przez cały czas będzie reprezentować słynny klub? "Opcje, które rozważa FC Barcelona, gdyby Tek ponownie zdecydował się przejść na emeryturę. W oczekiwaniu na decyzję polskiego bramkarza, w sekcji sportowej klubu FC Barcelona jest 3-4 przyszłych bramkarzy, których klub mógłby aktywować przedwcześnie. Wojtek Szczęsny trzyma w napięciu sztab techniczny FC Barcelony" - pisze kataloński "Sport". Zwraca także uwagę, iż może to utrudnić realizację strategii nakreślonej w gabinetach.


"Deco i spółka oczekują i czekają na ostateczną decyzję Polaka, aby ustalić plan. Ten nie zakłada sprowadzania bramkarza ze względów finansowego fair play, ale też dlatego, iż ufają kilku graczom z La Masii. Prawdopodobnie konieczne byłoby przyspieszenie procesu wprowadzenia ich" - czytamy w artykule autorstwa Sergiego Capdevilli.


Dziennikarz zaznacza, iż gdyby Szczęsny nie zdecydował się na pozostanie w Barcelonie, to jeden z młodych bramkarzy: Diego Kochen, Ander Astralaga i Aron Jaakobishvili mógłby liczyć na miejsce w pierwszym zespole. Cała trójka do tej pory występowała tylko w drużynach młodzieżowych.
Czas pokaże, jaką decyzję podejmie Szczęsny. Do tej pory dla Barcelony rozegrał 29 meczów, w których zanotował 13 czystych kont i wpuścił 36 goli.
Idź do oryginalnego materiału