Hiszpanie nie mają wątpliwości przed finałem Świątek - Sabalenka. Jaśniej się nie da

W sobotni wieczór rozstrzygnie się, kto wygra turniej WTA 1000 w Madrycie. O tytuł powalczy Iga Świątek i Aryna Sabalenka, a więc dwie najlepsze tenisistki na świecie. W zeszłym roku w bezpośrednim starciu w finale w Madrycie górą była Białorusinka. Jak będzie tym razem? O analizę pokusił się hiszpański portal puntodebreak.com, który wskazał atuty obu tenisistek. "Iga w tym roku ma spore szanse, by wziąć rewanż na Sabalence" - czytamy.
Sobotni finał turnieju WTA 1000 w Madrycie będzie dziesiątym pojedynkiem między Igą Świątek (1. WTA) a Aryną Sabalenką (2. WTA). Do tej pory bilans jest bardzo korzystny dla Polki (6-3). Ich ostatni pojedynek odbył się w listopadzie zeszłego roku w półfinale WTA Finals w Cancun. Tam Świątek wygrała 6:3, 6:2. Tenisistki spotkały się też w finale zeszłorocznego turnieju w Madrycie i tam lepsza była Białorusinka (6:3, 3:6, 6:3). - Wciąż czuję, iż nie zagrałam jeszcze meczu, w którym grałam dobrze taktycznie od początku do końca przeciwko Sabalence czy Jelenie Rybakinie. To jest coś, co chcę poprawić - mówiła Świątek.

REKLAMA







Zobacz wideo
Iga Świątek pokazała zdjęcie z El Clasico









Czytaj także:


Świątek - Sabalenka. O której godzinie dziś finał Igi Świątek? [TRANSMISJA TV]



- To będzie wspaniały finał. Z Igą w przeszłości grałyśmy świetne mecze, które były niezwykle wyrównane. Jestem bardzo podekscytowana tym meczem i zrobię wszystko, żeby wygrać. Obie się poprawiamy, zmieniamy pewne rzeczy na przestrzeni roku, więc obejrzę jej kilka meczów, żeby zobaczyć, co zmienić w swojej taktyce. Przede wszystkim muszę skupić się na sobie, być agresywna, ufać swoim uderzeniom - stwierdziła Sabalenka po zwycięstwie 1:6, 7:5, 7:6 nad Rybakiną (4. WTA).
Hiszpanie przeanalizowali Świątek i Sabalenkę przed finałem. "Cel Igi jest bardzo jasny"
Hiszpański portal puntodebreak.com postanowił przeanalizować Świątek oraz Sabalenkę przed sobotnim finałem w Madrycie. W przypadku Świątek zwraca się uwagę na to, iż Polka przegrała tylko jednego seta - podczas ćwierćfinałowego starcia z Brazylijką Beatriz Haddad Maią (14. WTA) - i straciła tylko 20 gemów. "Dane te pokazują ogromną przewagę Igi, która zamierza dominować na mączce przez wiele lat. Jej cel jest bardzo jasny: wygrać tytuł i tym razem Świątek nie chce, by Sabalenka ponownie okazała się lepsza" - czytamy w analizie.
W kontekście Sabalenki możemy przeczytać, iż Białorusinka grała w tym turnieju dwa tie-breaki i poza meczem z Mirrą Andriejewą (43. WTA) przegrywała seta w każdym meczu. "Aryna przystąpi do finału z zupełnie inną dynamiką. Jej wyniki są dalekie od tych osiąganych w innych turniejach, w których czuła, iż jest niczym walec. W półfinale przeciwko Rybakinie stało się jasne, iż przez cały czas jest wojowniczką, a do tego była w stanie pokazać swoją zwycięską mentalność" - pisze puntodebreak.com. A jak ten portal przewiduje przebieg meczu?






Czytaj także:


Ekspert zdecydowanie o finale Świątek - Sabalenka. Wskazał faworytkę



"Wszystko wskazuje na to, iż Iga w tym roku ma spore szanse, by wziąć rewanż na Sabalence. Taktyka Aryny będzie polegać na tym, by Świątek popełniała błędy i się w nich zaplątała. Sabalenka będzie musiała szukać szybkości w każdym ze swoich uderzeń i będzie chciała utrzymać Świątek na dystans, by ta była zmuszona raczej bronić niż atakować. Praca nóg da Idze dużą przewagę we wszystkich zakątkach kortu. Białorusinka już wie, jak to jest pokonać Świątek na korcie ziemnym, ale to może też wywrzeć na niej większą presję" - podsumowują Hiszpanie.



Mecz Świątek - Sabalenka w finale turnieju WTA 1000 w Madrycie rozpocznie się w sobotę o godz. 18:30. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo w Sport.pl, a także w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.