43 bramki w 45 spotkaniach - tak znakomity bilans w barwach FC Barcelony ma Ewa Pajor. 28-letnia zawodniczka reprezentacji Polski rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze. Pajor śrubuje klubowy rekord pod względem liczby goli w debiutanckim sezonie. Poprzednia rekordzistka Jennifer Hermoso zdobyła 41 goli (w sezonie 2016/17).
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"
Hiszpanie zachwycają się Pajor. Co za słowa
Hiszpańskie media co chwilę zachwycają się nad grą Ewy Pajor. Marc Andreas, dziennikarz hiszpańskiego "Sportu" napisał słowa, które jeszcze nie padły o Pajor.
"Polka w swoim pierwszym sezonie w Barcelonie w pełni wywiązała się ze swojej roli. Bez wątpienia letni transfer Pajor był najbardziej znaczącym transferem klubu i jednym z najlepszych na świecie, jeżeli nie najlepszym. Dzięki Pajor klub zyskał wyraźne wzmocnienie na pozycji numer 9, zawodniczkę sprawdzoną i uważaną za światową gwiazdę. Jej transfer sprawdził się znakomicie. Z nią w ataku Barcelona zaprezentowała doskonałą grę w ofensywie" - pisze Marc Andreas.
Zachwyca się też liczbą goli Pajor. Polka w La Lidze zdobyła nagrodę Pichichi (przyznawanej dla królowej strzelczyń), strzelając 25 bramek, dziewięć więcej niż Alexia Putellas i Edna Imade (Granada), które zajęły ex aequo drugą pozycję.
"Są to niezwykłe liczby jeżeli chodzi o bramki, ale też są to wybitne występy w jej wykonaniu. Pajor m.in. miała trzy hat-tricki, a dwa razy zdobywała po dwa gole" - dodaje dziennikarz.
Zwraca też uwagę, iż Pajor była blisko pobicia klubowego rekordu goli zdobytych w jednym sezonie. Dotychczas najlepszy wynik osiągnęła Jenni Hermoso, która w okresie 2016/2017 trafiła 47 razy.
Zobacz: Sensacyjny zwrot ws. obsady bramki Barcelony. "Naprawdę"
"Hermoso strzeliła niesamowite 47 bramek. To liczby, którym nikt do tej pory nie był w stanie dorównać. Teraz Pajor jest jedyną zawodniczką, która przekroczyła 40 goli. Polce brakuje czterech goli do Hermoso, ale może odrobić stratę, a choćby przekroczyć 47 bramek. Polka ma bowiem jeszcze dwa mecze do rozegrania" - pisze "Sport".
Barcelona zagra jeszcze finał Ligi Mistrzów w sobotę, 24 maja z Arsenalem i finał Copa de la Reina z Atletico Madryt (7 czerwca).