Wojciech Szczęsny nie wygra w tym sezonie po raz pierwszy w karierze Ligi Mistrzów. Były reprezentant Polski miał na to wielką szansę, ale FC Barcelona w 93. minucie straciła prowadzenie 3:2 z Interem Mediolan i ostatecznie przegrała po dogrywce 3:4 i odpadła w półfinale.
REKLAMA
Zobacz wideo Duet Szczęsny - Krychowiak powraca! Co tam się działo
Hiszpanie piszą wprost. Spadek formy Wojciecha Szczęsnego
Wojciech Szczęsny wpuścił w Mediolanie trzy gole, ale trudno za któregokolwiek go winić. Polak nie miał praktycznie szans. "Wrócimy tu w przyszłym sezonie - zapowiedział Hansi Flick już chwilę po odpadnięciu Barcelony z Ligi Mistrzów. Ale czy z Wojciechem Szczęsnym w bramce? Czy on też stracił tylko pierwszą szansę, czy może tę jedną jedyną? Pewne jest to, iż w okresie jak z bajki pojawił się dramatyczny wątek" - pisał o Szczęsnym Dawid Szymczak, dziennikarz Sport.pl.
Hiszpanie piszą jednak wprost, iż Wojciech Szczęsny stracił dobrą formę.
"Szczęsny zdemaskowany i pod lupą" - to tytuł artykułu z dziennika "Sport" z czwartku z godziny 8.45. "Polak wpuścił 15 bramek w ostatnich sześciu meczach, czyli średnio ponad dwie na spotkanie. To nie jest jego najlepszy czas, odkąd został podstawowym piłkarzem Barcelony. Chociaż nie był konkretnie odpowiedzialny za ostatnie stracone bramki, to nie był też w stanie odegrać roli zbawcy, tak cenionej przez zespoły takie jak Barcelona, które dominują w meczach. Spadek formy Szczęsnego nakłada się z powrotem ter Stegena" - dodaje dziennikarz German Bona.
Zobacz: Oto co zrobił antybohater Barcelony po meczu z Interem. Przekroczono granice
Podkreśla on również, iż presja na Szczęsnym jest coraz większa.
"Ter Stegen dobrze zagrał z Valladolid i chociaż Szczęsny wciąż będzie bronił, to nie ma wątpliwości, iż bardzo zwiększa to presję. Wpływ kapitana jest bardzo silny. W niedzielę Szczęsny ma okazję się zrehabilitować i spróbuje zachować czyste konto, co udało mu się tylko raz w sześciu ostatnich meczach. Ostatnio Polak z Realem Madryt zaprezentował się na wysokim poziomie - dodaje dziennikarz.
Mecz FC Barcelona - Real Madryt rozpocznie się w niedzielę o godz. 16.15. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.