Real Madryt rozczarował praktycznie wszystkich w dwumeczu z Arsenalem i niespodziewanie odpadł z Ligi Mistrzów. Piłkarze Carlo Ancelottiego zagrali słabo, bez pomysłu, agresji i przekonania, iż uda się awansować do kolejnego etapu. Drużyna Mikela Artety była za to pewna siebie, a w dodatku miała w składzie Declana Rice'a, który dwukrotnie sięgnął po nagrodę dla piłkarza meczu. I trzeba przyznać, iż zasłużenie, gdyż środek pola został zdominowany przez Arsenal.
REKLAMA
Zobacz wideo DevelopRes Rzeszów zwycięski w pierwszym meczu finałowym TAURON Ligi. Katarzyna Wenerska: Jeszcze bardzo daleko
Nowe wieści ws. Kyliana Mbappe. "To jest cel"
Środowego spotkania nie dokończył Kylian Mbappe, który w 75. minucie został zmieniony przez Brahima Diaza. Spadła na niego wówczas spora krytyka, gdyż trzeba przyznać, iż zawiódł fanów. - Ludzie pragnęli zobaczyć w nim nowego Cristiano. Tylko iż on jest lata świetlne za nim. (...) Nie jest to negatywne, po prostu Ronaldo był na tak dzikim poziomie, iż to szaleństwo - przekazał Tomas Roncero, cytowany przez cadenaser.com. - Porównywanie go do Cristiano jest skandaliczne - wtórował mu Antonio Romero.
Mimo to nie ma wątpliwości, iż Real wygląda lepiej, gdy Francuz jest na murawie. Teraz będzie potrzebny jeszcze bardziej, zwłaszcza iż nadszedł czas najważniejszych rozstrzygnięć. Fani są jednak zaniepokojeni, czy 26-latek dojdzie do pełni zdrowia, gdyż doznał lekkiego skręcenia prawego stawu skokowego. Dziennik "AS" przyznał jednak, iż "kilka dni odpoczynku, fizjoterapia i powrót na ring". Kylian przeszedł w piątek rano rezonans oraz badania i są one "optymistyczne".
"Nie ma się czym martwić. Klub jest spokojny: wierzy, iż wszystko wyjaśni się we wtorek lub środę przyszłego tygodnia" - przekazano, dodając, iż i tak opuściłby niedzielny mecz z Athletikiem Bilbao z powodu czerwonej kartki otrzymanej z Deportivo Alaves za faul na Antonio Blanco. Mało tego, ma go zabraknąć również w kadrze na spotkanie z Getafe.
"Klub nie podejmie żadnego ryzyka. jeżeli ból całkowicie ustąpi, to może dostanie kilka minut, ale tylko wtedy, gdy ryzyko odnowienia będzie zerowe" - oznajmiono. Mimo to wszyscy liczą jednak najbardziej na to, iż uda się go przygotować na finał Pucharu Króla. "To jest cel" - stwierdzono, uzupełniając, iż "stawką tego meczu jest cały sezon oraz... życie wielu osób".
Real Madryt po 31. kolejkach zajmuje pozycję wicelidera tabeli z dorobkiem 66 pkt. Do liderującej FC Barcelony traci cztery punkty. Najbliższy mecz piłkarze Carlo Ancelottiego rozegrają w niedzielę 20 kwietnia, kiedy na własnym stadionie zmierzą się właśnie z Atletikiem.