Historyczny medal na igrzyskach! Tego nie było w dziejach świata

1 miesiąc temu
Zdjęcie: screen: https://x.com/eurosport/status/1820107493134979092


W trakcie igrzysk olimpijskich w Paryżu rywalizują sportowcy, którzy są zrzeszeni w reprezentacji uchodźców, założonej w 2015 r. Jednym z takich sportowców jest Cindy Winner Djankeu Ngamba z Kamerunu, która walczy w boksie w kategorii do 75 kg. W niedzielę wywalczyła awans do półfinału turnieju olimpijskiego, co daje jej pewny brązowy medal na igrzyskach. To pierwszy medal dla kadry uchodźców od momentu jej powstania.
Olimpijska reprezentacja uchodźców wystąpiła po raz pierwszy w tej imprezie w 2016 r. w Rio de Janeiro. Wspomniana instytucja powstała w 2015 r. podczas zgromadzenia Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), dzięki działaniom Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) oraz Fundacji Uchodźców Olimpijskich (ORF). "Ta drużyna wysyła w świat wspaniały sygnał o tym, jak uchodźcy wzbogacają naszą społeczność olimpijską. Sportowcy są mile widziani w naszej społeczności olimpijskiej. To symbol nadziei dla wszystkich uchodźców na świecie" - mówił Thomas Bach, szef MKOl.
REKLAMA


Zobacz wideo Tomasz Dylak: Julia już przeszła do historii i stać ją na więcej


Czytaj także:


Gołota od razu zareagował na sukces Julii Szeremety. Co za słowa. Mistrz!


Kadra uchodźców miała okazję rywalizować m.in. podczas Igrzysk Europejskich w Polsce. W tym gronie była m.in. pięściarka Cindy Winner Djankeu Ngamba, pochodząca z Kamerunu, która walczyła w kategorii średniej. Ngamba wzięła też udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu i była chorążym kadry uchodźców. W boksie walczyła w kategorii do 75 kilogramów.
Jak pisze "The Guardian", Ngamba dorastała w Anglii i zdobywała tam tytuły, ale nie mogła reprezentować Wielkiej Brytanii ze względu na nieprzyznanie obywatelstwa. - Cindy to część naszej rodziny - mówił Rob McCracken, dyrektor sportowy brytyjskich olimpijczyków. Ngamba nie może wrócić do Kamerunu, ponieważ jest homoseksualistką, a to w tym kraju uchodzi za przestępstwo.
Pierwszy medal dla reprezentacji uchodźców. "To znaczy dla mnie wszystko"
Ngamba rywalizowała w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego z Francuzką Michel Daviną. Pierwsza runda była bardzo wyrównana, natomiast w drugiej i trzeciej Ngamba zdominowała przeciwniczkę, co dało jej zwycięstwo 5:0 po jednogłośnej decyzji sędziów. Tym samym Ngamba jest pewna co najmniej brązowego medalu, pierwszego w historii dla kadry uchodźców na igrzyskach olimpijskich, ponieważ w boksie nie ma walki o brązowy medal i otrzymują go obie przegrane półfinalistki.


Czytaj także:


Polka błyszczała na igrzyskach. Aż przyszedł finał. Niestety


- To znaczy dla mnie wszystko. Mam nadzieję, iż uda mi się zmienić kolor medalu podczas kolejnej walki. Chcę w ten sposób powiedzieć uchodźcom na całym świecie, by pracowali ciężko, nie poddawali się. Wtedy możecie osiągnąć wszystko. Jestem tylko człowiekiem tak jak każdy inny uchodźca i sportowiec na tym świecie. Wiele osób mi nie kibicowało, ale słuchałam samej siebie i moich trenerów. Cieszę się, iż wykonałam zadanie - mówiła Ngamba po walce.


Rywalką Ngamby w półfinale będzie Atheyna Bylon z Panamy, która pokonała niejednogłośnie na punkty Elżbietę Wójcik, w dosyć kontrowersyjnych okolicznościach. Po drugiej stronie drabinki w kategorii do 75 kg dojdzie do pojedynku między Chinką Li Qian a Australijką Caitlin Parker. Półfinałowa walka Ngamba - Bylon odbędzie się w czwartek.
Idź do oryginalnego materiału