Historyczny finał WTA dla Chwalińskiej. A bohaterka z Malagi cieszyła się dwa razy

3 tygodni temu
Dla Katarzyny Kawy wyprawa do Ameryki Południowej była ostatnią szansą na zdobycie punktów dających prawo gry kwalifikacjach Australian Open. Minął już niemal tydzień od startu turnieju, a 32-letnia tenisistka wciąż pozostaje w grze o tytuł. W piątek dokonała rzeczy niezwykłej, przegrała pierwszego seta z Darją Semenistają, w drugim było 1:5, a w trzecim 0:4. I oba wygrała, zameldowała się w półfinale. A niedługo cieszyła się już z awansu do finału - w grze podwójnej. W parze z Mają Chwalińską, dla której to pierwszy taki etap w turnieju WTA...
Idź do oryginalnego materiału