Historyczna porażka United. Dwie długie serie przerwane

3 godzin temu

Gra w przewadze jednego zawodnika przez większość spotkania i atut własnego boiska nie pomogły Manchesterowi United w starciu z Evertonem. Czerwone Diabły uległy ekipie z Liverpoolu 0:1 w meczu 12. kolejki Premier League, co – biorąc pod uwagę kontekst historyczny – jest sporym zaskoczeniem. Szczególne powody do euforii może mieć manager „The Toffees”, David Moyes.

United, choćby w obecnej, nienawiązującej do czasów świetności formie, nie byli w ostatnich latach wygodnym przeciwnikiem dla Evertonu. Nie licząc poniedziałkowego starcia, w ostatnich dziesięciu latach (czyli od sezonu 2015/2016), drużyna z Liverpoolu tylko dwa razy pokonała Czerwone Diabły. Natomiast jeżeli już się to udawało, to przed własną publicznością.

Manchester United – Everton 0:1. Historyczna porażka Czerwonych Diabłów

Aby znaleźć ostatnią porażkę United z Evertonem na Old Trafford, musielibyśmy się cofnąć aż do grudnia 2013 roku, kiedy to „The Toffees” również zwyciężyli tam 1:0.

David Moyes, któremu latem 2013 roku powierzono trudną misję zastąpienia sir Alexa Fergusona, miał okazję zasmakować ligowej wygranej na Old Trafford jako menedżer United, ale jako trener drużyny przyjezdnej nigdy nie wygrał tam starcia w Premier League. Aż do wczoraj. Po osiemnastu próbach (na przestrzeni 23 lat!) w roli szkoleniowca Evertonu i West Hamu, wreszcie wyjechał ze stadionu Czerwonych Diabłów z trzema punktami.

18 – David Moyes has picked up his first win as a visiting manager to Old Trafford in the Premier League, on his 18th attempt (D4 L13). Buzzing. pic.twitter.com/XwUvexlESx

— OptaJoe (@OptaJoe) November 24, 2025

O historycznym wieczorze może mówić także Manchester United, jednak w przypadku ekipy Rubena Amorima, nie ma powodów do dumy. Porażka z osłabionym Evertonem była pierwszą w Premier League, jaką Czerwone Diabły poniosły na własnym stadionie, gdy gracz przeciwnej drużyny otrzymał czerwoną kartkę. A przypomnijmy, iż Idrisa Gueye wyleciał z boiska już w 13. minucie meczu, więc gospodarze mieli mnóstwo czasu, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Everton are the first side in Premier League history to beat Manchester United at Old Trafford having had a player sent off. pic.twitter.com/6hMGpP0J4e

— Squawka (@Squawka) November 24, 2025

Po dwunastu kolejkach Premier League, Manchester United zajmuje dziesiąte miejsce z osiemnastoma punktami na koncie. Everton jest tuż za nim, z tą samą liczbą punktów.

WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

  • Sceny w Anglii. Wyleciał z boiska za uderzenie kolegi z drużyny
  • Menedżer Chelsea chwali Lewandowskiego. „Jest fantastyczny”
  • Rooney nie zostawił suchej nitki na Salahu
  • Bramkarz Tottenhamu przeprosił kibiców. „Nie walczyliśmy”

Fot. Newspix

Idź do oryginalnego materiału