Historia napisała się w Rzymie. Tuż po wylocie Świątek, czekano 43 lata

2 godzin temu
Iga Świątek już od kilku dobrych dni znajduje się poza Rzymem. Polka w tej chwili we Francji przygotowuje się do Rolanda Garrosa i zrobi wszystko, by wreszcie wygrać nad Sekwaną pierwszy turniej w tegorocznym sezonie. Tymczasem na Półwyspie Apenińskim dzieją się historyczne wydarzenia. W piątkowy wieczór licznie zgromadzona publiczność była świadkiem wyjątkowego zwycięstwa. Niemal od razu przypomniano rok 1982 i osiągnięcie jednej z legend dyscypliny.
Idź do oryginalnego materiału