Hellen Obiri i Sisay Lemma chcą znów wygrać w Bostonie

4 godzin temu

129. Boston Marathon odbędzie się w poniedziałek, 21 kwietnia i zgromadzi na starcie m.in. medalistów olimpijskich i byłych zwycięzców biegu. W głównych rolach wystąpią tryumfatorzy z 2024 roku – Hellen Obiri z Kenii i Sisaya Lemmę z Etiopii, którzy spróbują obronić swoje tytuły.

Obiri na drodze do historycznego osiągnięcia

Obiri, zwyciężczyni Boston Marathon w 2023 i 2024 roku, stanie przed szansą na historyczne trzecie z rzędu zwycięstwo. Ostatnią zawodniczką, która tego dokonała, była Fatuma Roba w latach 1997–1999. 36-letnia Etiopka ma za sobą dobry rok. Poza sukcesem w Bostonie, Obiri wywalczyła brązowy medal olimpijski na maratonie w Paryżu oraz finiszowała druga w Maratonie Nowojorskim.

– Obrona tytułu nigdy nie jest łatwym zadaniem, a wygranie Boston Marathon dwa razy było wyjątkowo wymagające. Jestem jednak dumna, iż tego dokonałam. Ponownie powalczę o zwycięstwo i mam nadzieję, iż uda mi się zwyciężyć po raz trzeci – zapowiada Hellen Obiri.

fot. Victah Sailer@PhotoRun/ Boston Marathon courtesy photo

Do rywalizacji z Etiopką staną między innymi Etiopki Amane Beriso, aktualna mistrzyni świata i posiadaczka rekordu życiowego 2:14:58 oraz Yalemzerf Yehualaw, której najlepszy wynik to 2:16:52. To wyraźnie lepsze czasy od rekordu Obiri – 2:21:38, ale Boston ze swoją trudną, techniczną trasą rządzi się swoimi prawami.

Wynikiem poniżej 2:19 w stawce pochwalić mogą się Kenijka Irine Cheptai (2:17:51) oraz biegająca w barwach Rumunii Joan Melly (2:18:04).

Tradycyjnie na starcie nie zabraknie silnej grupy amerykańskich biegaczek z Keirą D’Amato na czele (2:19:12), a także Sarą Hall (2:20:32), Emmą Bates (2:20:10) i Des Linden, która zwyciężyła Maraton Bostoński w 2018 roku. Była to słynna edycja imprezy, gdy rywalizacja toczyła się w ekstremalnie trudnych warunkach pogodowych – w deszczu, przy porywistym wietrze i przejmującym chłodzie. Wśród mężczyzn wygrał wtedy Japończyk Yuki Kawauchi.

Na starcie stanie także dwukrotna triumfatorka Boston Marathon 45-letniaweteranka Edna Kiplagat (2017 i 2021) oraz Sharon Lokedi, która w 2024 roku zajęła tutaj drugie miejsce.

Lemma gotowy na kolejne wyzwanie

W rywalizacji mężczyzn Sisay Lemma wraca, by bronić tytułu po spektakularnym zwycięstwie w 2024 roku. Jego rekord życiowy wynoszący 2:01:38 czyni go najszybszym zawodnikiem w tegorocznej stawce.

fot. Victah Sailer@PhotoRun/ Boston Marathon courtesy photo

– Zwycięstwo w Bostonie było dla mnie ogromnym szczęściem. W 2025 roku będzie jeszcze trudniej, ale jestem w pełni przygotowany i zmotywowany – mówi Sisay Lemma, który odpuścił igrzyska olimpijskie w Paryżu z powodu kontuzji.

Lemma zmierzy się z wyjątkowo mocną konkurencją, w której aż ośmiu biegaczy legitymuje się czasami poniżej 2:05:00. Na liście są m.in. dwukrotny tryumfator Boston Marathon Evans Chebet (2022 i 2023) oraz John Korir, zwycięzca Chicago Marathon 2024 (2:02:44).

Wśród Amerykanów liderami będą olimpijczycy Conner Mantz (2:07:47) i Clayton Young (2:08:00), a także CJ Albertson (2:08:17), najlepszy z Amerykanów w ubiegłorocznej edycji.

129. Boston Marathon odbędzie się 21 kwietnia. Pula nagród dla najszybszych zawodników wynosi 705 tys. dolarów, nie licząc premii w wysokości 50 tys. dolarów za pobicie rekordów trasy, które wynoszą 2:03:02 (mężczyźni) i 2:19:59 mężczyźni. Zwycięzcy biegu zainkasują po 150 tys. dolarów.

Źródło: BAA

fot. w nagłówku Victah Sailer@PhotoRun/ Boston Marathon courtesy photo

Idź do oryginalnego materiału