Franczyza Miami Heat będzie przez cały czas dysfunkcyjna, dopóki klub ostatecznie nie zerwie współpracy z Jimmym Butlerem.
W intrygującym trzykrotnym handluHeat mogliby zrekompensować odejście Butlera, sprowadzając do zespołu podupadającą gwiazdę Milwaukee Bucks i mistrza NBA.
„Po pierwsze: zasługą za tę kreatywną umowę jest Bobby Marks z ESPN” – napisał w piątek Sam Quinn z CBS Sports.
„Ten handel jest prawie nielegalny. Bucks to drugoplanowa drużyna, więc nie wolno im łączyć wynagrodzeń w jednej transakcji.
„Innymi słowy, na ich obecnym stanowisku musieliby zrezygnować z kogoś, kto zarabia więcej niż (Jimmy) Butler, aby umowa była legalna”.
„W ich obecnym składzie są tylko (Damian) Lillard i Giannis Antetokounmpo, którzy oczywiście nie poruszają się w ramach tego rodzaju umowy. Marks omija jednak to ograniczenie, zapętlając się w tłokach (Detroit).
„Jeśli Detroit zmierzy się z (Patem) Connaughtonem w tej umowie, oznacza to, iż Bucks znajdą się poniżej drugiego progu, co umożliwi im agregację wynagrodzeń w celu sprowadzenia Butlera”.
„Na krótką metę dla Bucks jest to oczywiste. Choć ciężko byłoby zrezygnować z wielu zawodników na rzecz jednego, biorąc pod uwagę ich problemy z głębią gry, Butler ma na tym etapie tak ogromną poprawę w defensywie w stosunku do (Khrisa) Middletona, iż ta zamiana mogłaby potencjalnie sprawić, iż ich w tej chwili załamana obrona stanie się skuteczna w play-offach.
„Jasne, Lillard przez cały czas stanowi zagrożenie na tym końcu parkietu, ale jeżeli pozostałych czterech graczy to Antetokounmpo, Butler, Brook Lopez i Andre Jackson? Ten zespół wciąż podlega wymianom.
„Butler nie jest strzelcem takim jak Middleton, ale wyobraźcie sobie, iż będzie on trzeciorzędnym twórcą atakującym wraz z dwoma innymi sławami z Galerii Sław”.
Dla jasności, ciepło otrzyma Middleton, Bobby Portis, Bobi Klintman i wybór w pierwszej rundzie w 2031 r., Bucks otrzymaliby Butlera, a Pistons otrzymaliby Connaughtona, wybór w drugiej rundzie w 2031 r. i zamianę w pierwszej rundzie wyboru w 2030 r. w potwornej wymianie trzech drużyn Quinna wniosek.
Przed środowym meczem Bucksów z San Antonio Spurs główny trener Doc Rivers ogłosił, iż Middleton wejdzie na ławkę rezerwowych drużyny Milwaukee.
Middleton, 33-letni doświadczony zawodowiec, który niedawno doznał druzgocących niepowodzeń w dolnej części ciała, w tym sezonie nie wygląda jak on.
W 13 meczach z Bucksami w tym sezonie ta niewzruszona broń strzelająca z dystansu notuje średnio 12,3 punktu przy 43,8% skuteczności w strzelaniu do kosza z gry i 38,5% w strzelaniu z dużej odległości.
Ponieważ Lillard i Antetokounmpo przodują w ofensywie Bucks, niedociągnięcia Middletona w ofensywie mogą nie być tak problematyczne, jak mogłyby wystąpić w fazie play-off.
Middleton prawdopodobnie nie ekscytowałby Heat na tym etapie kariery.
Ponieważ jednak organizacja musi znaleźć sprawdzonego zwycięzcę, który zastąpi Butlera w Miami, produkt Texas A&M może trafić do South Beach przed ostatecznym terminem handlu upływającym 6 lutego.
Więcej NBA: Warriors mogą rozstać się z odmieńcami Lakers o wartości 70 milionów dolarów w drodze handlu