Hansi Flick rozwiał wątpliwości ws. gwiazdy. "On jest gotowy do gry"

2 tygodni temu
Zdjęcie: fot. Screen: https://www.youtube.com/watch?v=kobLe6JGLSM


- Nie interesują mnie statystyki ani przeszłość - zaznaczył Hansi Flick na konferencji prasowej przed meczem FC Barcelony z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Niemiecki szkoleniowiec odniósł się także do kwestii ewentualnych zmian w składzie na to spotkanie. - Nie ma wymówek - stwierdził.
Na dwa miesiące przed końcem sezonu FC Barcelona pozostaje w grze o wszystkie najważniejsze trofea. Po sobotnim remisie 1:1 z Realem Betis w La Lidze przychodzi czas na rywalizację w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Obie ekipy miały już okazję mierzyć się ze sobą w fazie ligowej. Wtedy, w Dortmundzie drużyna Hansiego Flicka wygrała 3:2 po golu Ferrana Torresa w 85. minucie spotkania.


REKLAMA


Zobacz wideo To oni pokonali Marcina Najmana i zabrali mu pas! Dwóch na jednego


Hansi Flick nie patrzy na przeszłość. Zaskoczy składem w meczu z Borussią Dortmund?
Niemiecki szkoleniowiec FC Barcelony jest niepokonany w meczach z Borussią Dortmund. Na sześć takich spotkań (pięć w Bayernie, jedno w Barcelonie) wygrał wszystkie, notując bilans bramek 18:8. - Nie interesują mnie statystyki ani przeszłość. Interesuje mnie teraźniejszość, a każdy chce grać w Lidze Mistrzów. To najważniejsze rozgrywki i chcemy je wygrać - zaznaczył na wtorkowej konferencji prasowej cytowany przez "Sport".
Zobacz też: Gwiazdor chce transferu do Barcelony. Ależ okazja!
- Myślę, iż polegają w dużej mierze na pewności siebie. Ich ostatnie wyniki dały im pewność siebie. Potrafili grać tak, jak chcieli i strzelać gole. W ostatnich miesiącach zrobili postępy. To bardzo szybka drużyna z wieloma ofensywnymi cechami - powiedział Flick o zmianach w grze Borussii Dortmund od czasu ich ostatniego meczu z Barceloną.
Szkoleniowiec "Blaugrany" potrafił zaskakiwać składem w ostatnich czasie, sadzając na ławce m.in. Roberta Lewandowskiego. - Musimy przeanalizować stan każdego zawodnika i sposób, w jaki trenował. Po meczu z Osasuną powiedziałem, iż mamy do dyspozycji wielu zawodników i musimy tak dalej postępować. Kalendarz mamy, jaki mamy i musimy nim zarządzać. Nie ma wymówek - podkreślił, co może, ale nie musi, zwiastować pewne niespodzianki w składzie w meczu z BVB.


Flick także w krótki sposób odniósł się do sytuacji Raphinhi, który ostatnio grał mniej i zachowywał się w bardzo kontrowersyjny sposób po meczu z Realem Betis. - Nie sądzę, żeby brakowało mu świeżości. Po meczach reprezentacji narodowej dałem mu czas na odpoczynek, ale trenuje jak zwykle. Jest gotowy do gry w jutrzejszym meczu - powiedział.
Kolejny mecz FC Barcelona rozegra w środę 9 kwietnia o godz. 21:00 u siebie z Borussią Dortmund w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Rewanż zostanie rozegrany we wtorek 15 kwietnia o godz. 21:00. Relacje z obu spotkań na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału