Haniebna karta w życiu Gołoty. Ratowała go żona. Wstyd został do dzisiaj
Zdjęcie: Andrzej Gołota
Andrzej Gołota ma za sobą wiele sportowych przygód, do których wraca z dumą. Poza ringiem? Bywało różnie, nie zawsze honorowo. Miał niebywałą łatwość do popadania w tarapaty. Jak wtedy, gdy na jednej z amerykańskich ulic... podszywał się pod policjanta. Gdyby nie pomoc jego żony Marioli, karą mogła być deportacja z USA.