Hamilton nie oddał pozycji Leclerckowi. Będą przeprosiny

2 godzin temu



Lewis Hamilton nieskutecznie próbował zwolnić w końcówce wyścigu o GP Azerbejdżanu by oddać miejsce Charlesowi Leclerckowi.

Dla Ferrari Grand Prix Azerbejdżanu będzie wyścigiem do zapomnienia. Po piątku wydawało się, iż ekipa z Maranello może walczyć o zwycięstwo, a Lewis Hamilton miał chrapkę na pole position. Skończyło się wypadkiem Leclercka w Q3 oraz odpadnięciem Lewisa w Q2.

W wyścigu nie było lepiej. Mimo iż Leclerc wyprzedził Lando Norrisa dość szybko, potem nie miał tempa. Jak się okazało, w jego aucie była usterka ERS, która sprawiła, iż miał kilka koni mechanicznych mniej niż powinien.

Leclerc i Hamilton mieli różne strategie w tym wyścigu – Lewis na drugą część dostał szybsze opony pośrednie, ale był za Charlesem. Wtedy Ferrari poprosiło Leclercka o przepuszczenie partnera z zespołu.

“Charles, chcemy zamienić samochody w zakręcie 1. i dać Lewisowi szansę na oponach pośrednich” – powiedział Bryan Bozzi, inżynier Monakijczyka. Leclerc zwolnił i przepuścił Hamiltona, który udał się w pościg za Lando Norrisem.

Niestety dla Ferrari, Lewis nie był w stanie wyprzedzić kierowcy McLarena, dlatego Leclerc usłyszał od swojego inżyniera wyścigowego na ostatnim okrążeniu: “Zamienimy się ponownie pozycjami na głównej prostej o ile Lewis nie wyprzedzi”. W okolicy zakrętu numer 16. Bozzi powtórzył swojemu kierowcy: “Lewis przepuści cię na prostej”.

Ricardo Adami, inżynier Hamiltona, powiedział mu natomiast na ostatnim okrążeniu: “Możesz przepuścić Charlesa, jest półtorem sekundy za tobą. To jest ostatnie okrążenie, za nim jest Hadjar. Charles jest 1,5 za tobą, przepuść go”.

Hamilton wyraźnie zwolnił na prostej, ale nie na tyle by dać się wyprzedzić Leclerckowi. Anglik przeciął linię mety o 0,464 sekundy szybciej.

Vídeo do momento em que Lewis é avisado sobre a troca de posições. Ele desacelerou, mas não deu tempo.pic.twitter.com/B0YJAJQRUt

— Lewis Hamilton News 🇧🇷 (@LH44NEWS) September 21, 2025

Po wyścigu Lewis wyjaśnił tę sytuację.

“Oczywiście byłem szybszy, ale Charles był na tyle uprzejmy, iż mnie przepuścił. Pod koniec dostałem wiadomość naprawdę późno, iż mam go przepuścić. Odpuściłem na prostej, a choćby przyhamowałem, ale zabrakło mi jakichś 4 dziesiątych sekundy. To był błąd oceny z mojej strony” – powiedział Hamilton po wyścigu.

“Przeproszę Charlesa, ale koniec końców to było tylko ósme i dziewiąte miejsce. Ale to się więcej nie powtórzy” – dodał Lewis.

Sam Leclerc zbagatelizował tę sytuację.

“Ósme czy dziewiąte miejsce… nie jest to bardzo istotne. Oczywiście są rzeczy, na które się zgadzamy i ogólne zasady tego, kiedy i jak mamy się zamieniać” – stwierdził kierowca Ferrari.

Na podstawie: racefans.net



Idź do oryginalnego materiału