Decyzja, którą były już kapitan kadry przekazał w niedzielę wieczorem, wywołała prawdziwą burzę w kraju. Po utracie opaski Robert Lewandowski poinformował, iż rezygnuje z gry w kadrze. Przynajmniej do czasu, kiedy jej selekcjonerem jest Michał Probierz. "Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, iż będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie" - brzmi pełne oświadczenie piłkarza.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamil Grosicki wprost o decyzji Roberta Lewandowskiego!
Hajto zabrał głos w sprawie. Stanął po stronie Probierza
Oświadczenie przysłoniło choćby piłkarski hit, którym był finał Ligi Narodów z udziałem Portugalii i Hiszpanii. Z tego względu w studiu Polsatu Sport po wygranym przez Portugalię spotkaniu, mówiono także o Lewandowskim, a głos w sprawie zabrał Tomasz Hajto.
- Zawsze będę powtarzał jedną rzecz, nie ma znaczenia, o jakiego piłkarza chodzi. Nie ma piłkarza ważniejszego niż reprezentacja. Mówi ci to Ronaldo, mówi Modrić, Messi, którzy mają większe osiągnięcia jak Robert Lewandowski - powiedział były reprezentant Polski.
Hajto zasugerował również, iż decyzja to pokłosie konfliktu pomiędzy selekcjonerem a graczem FC Barcelony, który do tej pory był trzymany w kuluarach: - Zobaczymy, co Michał Probierz powie, ale widocznie coś było nie tak, skoro się tak to potoczyło. Jakieś niedomówienie między nimi było. Uważam, iż awantury by nie było, gdyby Robert przyjechał na reprezentację, choćby gdyby z Mołdawią nie zagrał.
Przypomnijmy, iż Lewandowski wydał pierwszy komunikat jeszcze przed czerwcowym zgrupowaniem reprezentacji Polski. Ogłosi w nim, iż ze względu na trudy sezonu klubowego w ustaleniu z selekcjonerem odpuści mecze z Mołdawią i Finlandią. Ostatecznie pojawił się na tym pierwszym, ale w charakterze gościa, gdyż było to pożegnanie z kadrą Kamila Grosickiego.
Kiedy w niedzielę Michał Probierz podjął decyzję, iż opaska kapitana kadry trafi w ręce Piotra Zielińskiego, Lewandowski całkowicie zrezygnował z gry w reprezentacji prowadzonej przez 52-latka. Do tej pory gracz FC Barcelony zagrał w kadrze 158 spotkań, w których zdobył 85 bramek.