Gwiazdy UFC zawalczą ze sobą w grapplingu! Zaskakujący rywal Armana Tsarukyana

1 godzina temu


Arman Tsarukyan po raz kolejny zawalczy w grapplingu. Ormianin poznał rywala na okoliczność gali Hype FC, która odbędzie się w ormiańskim Erywaniu. Wydarzenie to będzie miało miejsce 30 grudnia mijającego już roku.

Arman Tsarukyan został pominięty w wyścigu o pas mistrzowski wagi lekkiej UFC. Były rywal Mateusza Gamrota zdecydował się na kolejne starcie w formule chwytanej i odbędzie takowy pojedynek na koniec tego roku. Niedoszły pretendent do tytułu mistrzowskiego dywizji lekkiej UFC stoczył już trzy batalie w grapplingu w 2025 roku. Na przestrzeni kilku miesięcy pokonał Makkasharipa Zaynukova, Patricky’ego Pitbulla oraz Bensona Hendersona. Pojedynki te były spowodowane jego brakiem aktywności w UFC.

ZOBACZ TAKŻE: Daniel Cormier zachwycony Iwonem Baraniewskim. „To była najlepsza walka, jaką widziałem”

Arman Tsarukyan podejmie stójkowicza w walce na chwyty!

Przeciwnikiem Tsarukyana na okoliczność gali Hype FC w, która odbędzie się już 30 grudnia w stolicy Armenii – Erywaniu – został zawodnik na co dzień walczący w wadze średniej – Sharabudtin Magomedov. Walka ta odbędzie się właśnie w limicie kategorii średniej – do 84 kilogramów – i nie będzie mogła zostać rozstrzygnięta na punkty. To oznacza, iż któryś z nich będzie musiał poddać drugiego.

🤯 Arman Tsarukyan vs Shara ‘Bullet’ Magomedov in a grappling bout! We didn’t see this one coming for sure!

December 30, Yerevan, Armenia. At Hype FC. pic.twitter.com/0OERa3CMgK

— Red Corner MMA (@RedCorner_MMA) December 10, 2025

Batalia ta jest o tyle szokująca, iż panów różnią aż dwie kategorie wagowe. Dodatkowo Shara jest wysokim zawodnikiem, choćby jak na kategorię średnią, a Tsarukyan to jeden z najniższych zawodników wagi lekkiej UFC. Przewaga warunków fizycznych będzie zatem zdecydowanie na korzyść „Pirata” z Dagestanu.

Co do samych umiejętności chwytanych obydwu panów, Magomedov to niemal wyłącznie kickbokser. Kiedyś przecież walczył w formule stójkowej, zanim został zawodnikiem MMA. W swojej dotychczasowej karierze w UFC nie sfinalizował jeszcze ani jednego obalenia w sześciu pojedynkach. Rosjanin nie ma także elitarnej defensywy zapaśniczej. Był obalany przez Michała Oleksiejczuka czy Marca-Andre Barriaulta. U Tsarukyana wygląda to zupełnie inaczej, średnio notuje 3.26 obalenia na 15 minut walki, a dodatkowo jego defensywa przed sprowadzeniami jest bardzo dobra. W UFC obalali go jedynie Islam Makhachev i Mateusz Gamrot. Arman ma także 6 zwycięstw przez poddania w zawodowej karierze, a Magomedov zero.

Jeśli chodzi o sytuacje zawodników w Ultimate Fighting Championship, Ormianin ma na koncie 5 zwycięstw z rzędu i 10 w ostatnich 11 walkach. W listopadzie pokonał Dana Hookera na gali UFC w Dubaju przez poddanie trójkątem rękoma w drugiej rundzie. Numer jeden rankingu nie zawalczy o tymczasowy tytuł mistrzowski wagi lekkiej. Wojować o niego będą Paddy Pimblett i Justin Gaethje na UFC 324. Magomedov wygrał 5 z 6 potyczek w oktagonie amerykańskiego giganta, ulegając jedynie „MVP” przez decyzję sędziów. Ostatni pojedynek wygrał, punktując Marca-Andre Barriaulta na pełnym dystansie w lipcu tego roku.

Idź do oryginalnego materiału