Wracający po ponad pół wieku na mistrzostwa świata kraj ponoć chce wzmocnić swoją kadrę poprzez nadawanie obywatelstw. Na liście potencjalnych nabytków znalazła się była gwiazda Ligue 1 i klubu Premier League. Bohater zamieszania odniósł się do medialnych doniesień.
Po raz drugi w historii Haiti zagra na mistrzostwach świata. Jedyny jak dotąd mundial z udziałem Grenadierów miał miejsce w 1974 roku. Haiti wraz z Zairem (obecnie DR Konga) było najgorszą drużyną tamtego turnieju. Obie reprezentacje przegrały wszystkie swoje trzy mecze oraz straciły po 14 bramek. Największą porażkę Haiti poniosło w meczu z Polską. Na Stadionie Olimpijskim w Monachium zespół Kazimierza Górskiego wygrał aż 7:0. Hat-tricka ustrzelił Andrzej Szarmach, a dublet zdobył późniejszy król strzelców tego mundialu, Grzegorz Lato.
Mistrzostwa Świata 2026. Haiti szuka piłkarzy na mundial?
Na przyszłorocznym mundialu Haiti również może być chłopcem do bicia. Z zakwalifikowanych jak dotąd na turniej 42 drużyn tylko Nowa Zelandia znajduje się niżej w rankingu FIFA. Grenadierzy zajmują 84. miejsce – dwa wyżej od Nowej Zelandii. Pomóc w uniknięciu powtórki sprzed 52 lat może im jednak nadanie obywatelstwa piłkarzom o haitańskich korzeniach. O takim pomyśle federacji informowała hiszpańska Marca. Na liście potencjalnych przyszłych reprezentantów Haiti miał znajdować się Francuz, Allan Saint-Maximin.
Tak egzotyczne państwa odnoszą sukces w futbolu. Werbują piłkarzy na potęgę
Były piłkarz klubów Ligue 1 czy Newcastle, a w tej chwili meksykańskiego Club America, do Haiti miałby dołączyć ze względu na pochodzenie swojego rodzica. Marca informowała, iż ojciec skrzydłowego jest Haitańczykiem. Hiszpański dziennik dodał, iż 28-latek miałby poważnie rozważać reprezentowania Grenadierów. Medialne plotki odbiły się na tyle dużym echem, iż sam rzekomy zainteresowany zabrał głos w tej sprawie. Saint-Maximin poinformował, iż nie ma tematu gry dla Haiti, a jego rodzice nie pochodzą z tego kraju.
Je tiens à féliciter le peuple haïtien et la sélection nationale pour cette qualification historique
C’est un moment important et je suis sincèrement content pour Haïti.
Je vois que certains ont fait des rapprochements, sûrement parce que je suis Guadeloupéen et Guyanais.… https://t.co/ShgiJoBcqA
— Allan Saint-Maximin (@asaintmaximin) November 24, 2025
Saint-Maximin nie zagra dla Haiti
– Chciałbym pogratulować Haitańczykom i reprezentacji tego historycznego awansu. To istotny moment, szczerze cieszę się losem Haiti. Widzę, iż niektórzy zaczęli szukać powiązań, prawdopodobnie dlatego, iż pochodzę z Gwadelupy i Gujany Francuskiej. Żeby było jasne, nie ma żadnych planów dotyczących Haiti. Pełen szacunek dla haitańskich piłkarzy, którzy wywalczyli sobie miejsce na tym mundialu. Walczyli dzielnie o awans i ważne jest, by nie wiązać ich z tymi plotkami. Życzę im powodzenia na mundialu – napisał na portalu X.
Pochodzący rzekomo z Haiti ojciec Saint-Maximina jest Gwadelupczykiem. W Gujanie Francuskiej urodziła się natomiast matka piłkarza. Saint-Maximin przyszedł już zaś na świat we Francji. W 2013 roku zadebiutował w młodzieżowej reprezentacji Trójkolorowych, a łącznie zaliczył dla nich 32 występy na przestrzeni sześciu lat. Strzelił w tym czasie osiem goli, z czego dwa w 2017 roku podczas mistrzostw świata U20 – oba w meczu z Nowej Zelandią. Nigdy jednak nie otrzymał powołania do seniorskiej reprezentacji swojego kraju.
Allan Saint-Maximin tak naprawdę nigdy się nie zmienił.
Poniżej bramka z 2017 roku, zdobyta na mistrzostwach świata u20 w Korei Południowej:pic.twitter.com/i65hz9mgxv
— Maciej Szełęga (@SzelegaMaciek) August 21, 2022
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Haiti jedzie na mundial. Ale w kraju panuje piekło
- Kibice z Haiti i Iranu nie wezmą udziału w mundialu
- Sukces obcymi rękami. Oni pomogli awansować egzotycznym krajom
fot. Newspix

4 godzin temu











![Nasi fighterzy wystartowali w międzynarodowych zawodach [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/Polish-Open-3.jpg)




