Gwiazdor siedzi na gorącym krześle. Ostatnia szansa lub głośne rozstanie

3 godzin temu
Przemysław Pawlicki był na wylocie ze Stelmet Falubazu Zielona Góra, ale ostatecznie został w drużynie. Klub zmienił zdanie w kwestii jego kontraktu, kiedy na jaw wyszły poważne problemy zdrowotne Tai'a Woffindena, który wcześniej osiągnął z działaczami porozumienie. Tym razem los się do niego uśmiechnął, ale nie wiadomo, co będzie za pół roku. Kapitan Falubazu siedzi na gorącym krześle. To będą dla niego najważniejsze miesiące.
Idź do oryginalnego materiału