Gwiazdor odszedł z Barcelony. Tak "pożegnał" go Lewandowski

3 godzin temu
Inigo Martinez podjął sensacyjną decyzję o odejściu z Barcelony. Jeszcze bardziej zaskakujący był jego kontrakt, który pozwolił mu to zrobić za darmo. Teraz szef obrony "Dumy Katalonii" postanowił pożegnać się z kolegami. Jak zareagował Robert Lewandowski?
Inigo Martinez niespodziewanie opuścił FC Barcelonę po tym, jak stał się jej kluczowym zawodnikiem - wygryzł ze składu Ronalda Araujo i tworzył monolit z Pau Cubarsim. Mówiło się nawet, iż przedłuży kontrakt z "Dumą Katalonii", ale dostał ofertę z Al-Nassr. Saudyjczycy nie zapłacą nic za ten transfer, gdyż - według doniesień hiszpańskich mediów - defensor miał specjalną klauzulę w kontrakcie, która pozwalała mu odejść za darmo, kiedy otrzyma ofertę z zagranicy.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy Szczęsny powinien publicznie palić? Żelazny: Trochę przegina, mógłby się wstrzymać


Inigo Martinez nagrał film dla kolegów z Barcelony
Teraz Bask wysłał wiadomość dla swoich kolegów z drużyny. Zamieścił w serwisie X specjalne nagranie, na którym widać jego najlepsze akcje oraz miłe słowa, skierowane do kolegów. Kataloński sport spisał wszystkie słowa Martineza. "Dziękuję" - zaczął.


"Dziś żegnam się z tym klubem, który naznaczył moje życie. Gra tutaj była dla mnie zaszczytem i odpowiedzialnością, którą podejmowałem każdego dnia z dumą i zaangażowaniem. Od pierwszego do ostatniego dnia ubieranie tej koszulki było przywilejem" - dodał.
Zobacz też: Szczęsny nie może grać, a tu takie wieści ws. Peni!
"Dziękuję trenerom, którzy mi zaufali, sztabowi za ich cichą, ale niezbędną pracę i kolegom z drużyny, którzy stali się rodziną. Chcę również podziękować kibicom za ich bezwarunkową miłość i miastu Barcelonie, które było moim domem i domem moich bliskich. Mam nadzieję, iż sprostałem wymaganiom na boisku i poza nim. Odchodzę z pełnym sercem, wiedząc, iż Barca zawsze będzie częścią mnie. Visca el Barca y Visca Catalunya" - zakończył.


Piłkarze Barcelony zareagowali na wieści o odejściu Martineza. Co z Lewandowskim?
Katalońscy dziennikarze zebrali także wpisy kolegów Inigo Martineza z social mediów. "Dziękuję za wszystko, mój kapitanie" - napisał Lamine Yamal. "Bardzo dziękuję za wszystko i za to, jakim jesteś wyjątkowym człowiekiem" - dodał Raphinha. "LIDER na boisku i poza nim" - komentował Araujo.


"Będzie mi cię brakowało, mój wojowniku" - napisał Gavi. Z kolei Pau Cubarsi wyznał: "Powodzenia, kapitanie, to była przyjemność". Nie doczekaliśmy się natomiast póki co żadnego komentarza od Roberta Lewandowskiego, choć grał z Martinezem przez dwa lata.
Idź do oryginalnego materiału