Za rok w GKM-ie Grudziądz może dojść do małej rewolucji w składzie. Pozycję zawodnika U-24 zwolni Jakub Miśkowiak, który dołączył do drużyny w ostatnim okienku transferowym. W klubie jednak wiążą z nim duże nadzieje i najchętniej zatrzymaliby go na dłużej niż rok. To fatalna informacja dla Jaimona Lidsey, bo jeżeli Australijczyk nie zrobi czegoś ekstra, to będzie pierwszym do skreślenia ze składu.