Obrońca Arsenalu, Jurrien Timber, ujawnił zakres bólu, jaki przeżył w ostatnich tygodniach sezonu, przyznając, iż grał z powodu kontuzji w półfinałach Ligi Mistrzów, mimo iż potrzebuje operacji.
23-latek, który dopiero niedawno powrócił z rozdartego ACL, który na bok przez większość kampanii 2023/24 przyznał, iż czapka cierpiał na uporczywy problem kostki, zanim odniósł nową kontuzję podczas pierwszego meczu przeciwko Paris Saint-Germain.
„Miałem skan z drużyną narodową i wniosek polegał na tym, iż pod koniec sezonu musiałem przejść operację”, powiedział Timber, w Matchday, talk show prowadzonym przez holenderskiej grupy muzycznej Broederliefde.
„Chciałem grać w Arsenale bez względu na wszystko, ale było to trudne”.
Pomimo bólu, Timber wystąpił w pierwszym etapie przeciwko PSG, ale doznał niepowodzenia w przerwie.
„Mam nową kontuzję na pięcie tej samej stopy” – powiedział.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
„W przerwie pomyślałem: jak mam to zrobić? Nie mogłem choćby uciec. Ale w drugiej połowie znów dostałem adrenalinę. W 80. minucie wiedziałem, iż nadszedł czas, aby zejść”.
Timber wcale nie trenował w następnym tygodniu i obawiał się, iż przegapi drugi etap. Jednak przy już zaplanowanym uszkodzeniu i zabiegu operacji Mikel Arteta zdecydowała się na to, aby go zaangażować.
„Trener myśli: Jur miał skan, nie może się pogorszyć, upewnij się, iż jesteś gotowy, ale nie widzi, jak duży ból jestem” – powiedział Timber.
Były obrońca Ajax Timber przetestował się na dzień przed nogą powrotną, ale przez cały czas bolał.
„Bieganie nie bolało, ale spowolnienie” – wyjaśnił.
„Pomyślałem: to nie zadziała. Ale adrenalina okazuje się najlepszym narkotykiem”.
Timber ostatecznie grał, ale Arsenal został wyeliminowany, a PSG wygrał turniej.
Od tego czasu holenderska Międzynarodowa przeszła udaną operację kostki i jest w tej chwili na wakacjach, wraca do zdrowia przed dołączeniem do Arsenalu na przedsezon w lipcu.
Drużyna Artety ma rozpocząć kampanię Premier League od przeboju w Manchester United w niedzielę 17 sierpnia.