Gurgul: Cieszę się, iż różnica między nami a Mainz nie była odczuwalna

35 minut temu

Lech Poznań zremisował u siebie 1:1 z FSV Mainz w 5. kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji. Jedynego gola dla Kolejorza strzelił Mikael Ishak, który efektownie wykorzystał rzut karny. Szwedzki napastnik oraz Michał Gurgul udzielili krótkich wywiadów po spotkaniu z ekipą z Bundesligi.

Ishak przed rzutem karnym: Czułem dużą pewność

Obie drużyny stworzyły sobie sporo sytuacji, ale to jednak goście otworzyli wynik meczu. W 28. minucie na listę strzelców wpisał się Sota Kawasaki, który kilkadziesiąt sekund wcześniej pojawił się na boisku. Niedługo później wyrównał z rzutu karnego Mikael Ishak, jednak od momentu podyktowania jedenastki do strzału minęło prawie pięć minut. Na szczęście rumuńscy arbitrzy podtrzymali decyzję z boiska, choć admin X-owego konta Mainz był niepocieszony.

Fühle mich verarscht. pic.twitter.com/H7I4sXjgmZ

— 1. FSV Mainz 05 (@1FSVMainz05) December 11, 2025

Po spotkaniu napisał, iż „czuje się oszukany” i to dość delikatne tłumaczenie.

Ale wróćmy do strzelca bramki, który powiedział w rozmowie z Polsatem Sport, iż był spokojny przed jedenastką.

– Przed rzutem karnym czułem dużą pewność. Analizowałem grę bramkarza, zawsze to robię. Nie grał zbyt często – wiem, iż jak nie grasz regularnie, to w ważnych momentach gaśniesz. Mój umysł pracował inaczej niż zwykle – mówił Szwed.

Mainz to jest dobry zespół. Pokazaliśmy dzisiaj dużo jakości piłkarskiej, graliśmy naprawdę dobry mecz. Zobaczymy, czy ten punkt wystarczy do awansu, ale 1:1 to nie jest idealny wynik. Naciskaliśmy, żeby wygrać. Kreowaliśmy dużo sytuacji podbramkowych, ale nie udało się ich wykorzystać. W szatni nie było radości, ale nie było też smutku – powiedział Ishak.

Następnie kapitan Lecha odniósł się do spotkania z Sigmą. To będzie najważniejszy mecz, bo obie ekipy mają po siedem punktów, a porażka może oznaczać odpadnięcie z Ligi Konferencji.

Zawsze gramy po to, by wygrywać, to naturalne. Będziemy w Ołomuńcu cały czas atakować. Teraz jestem tak zmęczony, iż jestem szczęśliwy, iż mam dwa dni wolnego – zakończył z uśmiechem Szwed.

Gurgul: To bardzo istotny punkt

Wcześniej krótko wypowiedział się obrońca Lecha, Michał Gurgul.

– To na pewno bardzo istotny punkt – taki, który jest w stanie przybliżyć nas do grania w pucharach na wiosnę. Myślę, iż to był dość wyrównany mecz. Jestem zadowolony, iż różnica między nami a Mainz nie była tak naprawdę odczuwalna. Chcieliśmy się sprawdzić na ich tle i myślę, iż wyszło to całkiem pozytywnie – ocenił gracz Kolejorza.

Czujemy się coraz pewniej z meczu na mecz. Wyglądamy lepiej dzięki temu, jak bronimy i jakie mamy nastawienie, żeby nie stracić bramki. To poprawiliśmy, dzięki temu gra wygląda lepiej. Pojedziemy do Ołomuńca z nastawieniem: „tylko trzy punkty”. To nie jest łatwy teren, ale musimy sobie jasno powiedzieć, iż tylko trzy punkty nas zadowolą – zakończył Gurgul.

Mecz z Sigmą w przyszły czwartek o godzinie 21:00.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO O LIDZE KONFERENCJI:

  • Damian Szymański: Jest nad nami jakieś fatum
  • Mieli szczęście, a później przewagę. Doceńmy ten remis Lecha
  • Raków najlepszy z polskich drużyn. TOP 3 Ligi Konferencji wygląda miło
  • Siemieniec po Jagiellonia – Rayo: Przegrała lepsza drużyna

Fot. Newspix

Idź do oryginalnego materiału