Guardiola mówi wprost: "Jesteśmy w niebezpieczeństwie"

15 godzin temu
Zdjęcie: fot. Sky Sport


Czy Manchester City wygra drugi mecz od dwóch miesięcy? Drużyna Pepa Guardioli od dłuższego czasu jest w ogromnym kryzysie, który praktycznie pozbawił "Obywateli" szansę na obronę tytułu mistrzowskiego. Jednocześnie grozi im widmo potencjalnego braku awansu do Ligi Mistrzów, co przyznał na konferencji prasowej sam Guardiola.
Powiedzieć, iż Manchester City od dwóch miesięcy jest w kryzysie, to nie powiedzieć nic. Od końca października drużyna Pepa Guardioli rozegrała 12 spotkań, z których wygrała zaledwie jedno, dwa zremisowała, a aż dziewięć przegrała. W tym czasie Manchester City odpadł z Pucharu Ligi Angielskiej, skomplikował sobie sytuację w fazie ligowej Ligi Mistrzów oraz spadł na siódme miejsce w tabeli Premier League.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o obrazkach w mediach z szatni piłkarskiej: To wszystko jest tak udawane i klejone


Pep Guardiola w wywiadach oraz na konferencjach prasowych wielokrotnie podkreślał, iż jego pracą jest wyciągnięcie drużyny z kryzysu, a jednocześnie utyskiwał na to, iż piłkarze wypadają mu z powodu różnych kontuzji i urazów.
Ekipa Guardioli w poprzednim sezonie wygrała Premier League czwarty raz z rzędu, co jest historycznym wynikiem. W obecnych rozgrywkach jednak bardzo mała prawdopodobne jest, żeby "Obywatele" sięgnęli po piąty mistrzowski tytuł z rzędu.


Pep Guardiola wprost o awansie Manchesteru City do Ligi Mistrzów
Na konferencji prasowej przed meczem z Evertonem Pep Guardiola przyznał, iż jego drużyna musi skupić się na tym, żeby awansować do Ligi Mistrzów następnym sezonie. - Gdy mówiłem o tym wcześniej, to ludzie się śmiali. Mówili, iż "awans do Ligi Mistrzów nie jest wielkim sukcesem" - powiedział.
- Ale ja wiem, iż jest, bo tak się dzieje z klubami w tym kraju. Dominowali przez wiele lat, a potem równie długo nie byli w stanie awansować do Ligi Mistrzów. Jedyną drużyną, która w ostatnich latach była w Lidze Mistrzów, był Manchester City - podkreślił, nawiązując do sytuacji m.in. Manchesteru United czy Arsenalu.


Zobacz też: "Trzęsienie ziemi w Europie". Media ogłaszają ws. Manchesteru City
- Teraz oczywiście, iż jesteśmy w niebezpieczeństwie. Zdecydowanie - powiedział o potencjalnym braku awansu do Ligi Mistrzów. - jeżeli nie awansujemy, to dlatego, iż na to nie zasługujemy, ponieważ nie byliśmy przygotowani i mieliśmy wiele problemów, których nie rozwiązaliśmy - podsumował.
w tej chwili Manchester City zajmuje siódme miejsce w tabeli Premier League i ma 27 punktów na koncie. Do czwartego miejsca, które daje awans, traci cztery punkty. Kolejny mecz mistrzowie Anglii rozegrają w czwartkowe popołudnie o 13:30 u siebie z Evertonem.
Idź do oryginalnego materiału