Odkąd Juergen Klopp zrezygnował z dalszej pracy w Liverpoolu z powodu ogromnego zmęczenia i przestał pełnić rolę szkoleniowca "The Reds" po sezonie 2023/24, pogłoski o jego powrocie pojawiały się wcale nie tak rzadko. Niemiec pracuje co prawda w tej chwili jako dyrektor globalnych projektów piłkarskich koncernu Red Bulla, jednak nie brakowało doniesień, iż praca ta niespecjalnie mu się podoba i tęskni za ławką. Łączono go m.in. z Realem Madryt, jednak ten temat gwałtownie uciął jego agent.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski buduje imponującą posiadłość! To tu może zamieszkać po karierze
Włosi przekonani o przyjściu Kloppa. Miałby odnowić kolejnego giganta
Tymczasem w poniedziałkowy wieczór 19 maja prawdziwą bombę odpalili dziennikarze włoskiego "La Stampa". Dziennik był przekonany, iż Klopp dał zielone światło na pracę w AS Romie. Strony miały się już choćby dogadać co do przyszłych wzmocnień drużyny. Rzymski klub z pewnością będzie mieć nowego szkoleniowca, bo Claudio Ranieri od początku był opcją tymczasową. choćby jeżeli uda mu się wejść do Ligi Mistrzów (Roma musi pokonać na wyjeździe Torino w ostatniej kolejce, a Juventus nie wygrać z Venezią), nic to nie zmieni.
choćby profil klubu byłby bardzo podobny do tego, jaki miał Liverpool w 2015 roku, czyli na początku pracy Kloppa w Anglii. Gigant, którego gwiazda jednak straciła sporo blasku, bez mistrzostwa kraju od dawna (Roma czeka od sezonu 2000/01). Niemniej jego powrót w takim momencie byłby na tyle sensacyjny, iż dokładniej zweryfikować sprawę postanowił niemiecki dziennik "BILD".
Agent Kloppa choćby nie próbował udawać. Jasno i wyraźnie
Nasi zachodni sąsiedzi zapytali o sprawę Marca Kosicke, agenta Juergena Kloppa. Zapytany o doniesienia Włochów, człowiek niemieckiego trenera nie gryzł się w język. - To totalny nonsens. Komentowanie tego typu doniesień zaczyna mnie już powoli nudzić - stwierdził Kosicke. Wygląda więc na to, iż na powrót Kloppa trzeba jeszcze będzie poczekać. Oczywiście o ile kiedykolwiek do niego dojdzie.