Grosicki zaczął mówić o swojej przyszłości w Pogoni. "Daleka droga"

2 godzin temu
Z jednej strony Kamil Grosicki nieuchronnie zbliża się do momentu, kiedy będzie musiał zakończyć karierę. Z drugiej wciąż potrafi być liderem Pogoni Szczecin i jednym z najlepszych skrzydłowych w ekstraklasie w wieku 37 lat. Kibice "Portowców" czekają, jak rozwiąże się jego kwestia. Sam zainteresowany zabrał głos ws. swojej przyszłości. "Było pierwsze spotkanie" - przyznał.
Kamil Grosicki trafił do Pogoni Szczecin w 2021 roku, ale jeszcze nie wywalczył trofeum z "Portowcami", co było jego celem. Wrócił za to do reprezentacji Polski i dobił do stu występów w narodowych barwach. Chce znaleźć się w kadrze na mistrzostwa świata, o ile Biało-Czerwoni przejdą marcowe baraże.

REKLAMA







Zobacz wideo Kamil Grosicki ujawnia, dlaczego wrócił do reprezentacji Polski



Grosicki ocenił swoje szanse na pozostanie w Pogoni
Grosicki ma swoje sportowe cele na ten sezon, ale ma też do załatwienia kwestie kontraktowe. Jego umowa z Pogonią obowiązuje do końca czerwca 2026 r. i nie wiadomo, co będzie potem. Wciąż potrafi być jedną z twarzy szczecińskiego zespołu i liderem szatni. Czuje głód gry. Ale musi mieć na względzie swój wiek i zdrowie. Ma 37 lat, więc mogą pojawiać się myśli o zakończeniu kariery.
Do sprawy swojej przyszłości w Szczecinie odniósł się sam Grosicki. Z jego słów wynika, iż Pogoń wyraża chęć przedłużenia kontraktu, docenia jego formę i postawę. Klub uznaje, iż szatnia potrzebuje osobowości i doświadczenia. Poza tym on sam chce jeszcze grać w piłkę na dobrym poziomie. Grosicki wyznał, iż już doszło do pierwszych rozmów z władzami klubu.


- Było pierwsze spotkanie z Tanem Keslerem i Alexem Haditaghim. Wydaje mi się, iż była to bardzo pozytywna rozmowa. Mam nadzieję, iż obie strony zrobią wszystko, by jak najszybciej zamknąć ten temat. Mi bardzo zależy i zrobię wszystko, żeby przedłużyć kontrakt. Ale też znam swoją jakość i wartość. Musimy jakoś się wszyscy dogadać, ale wierzę, iż prezes tak samo bardzo chce przedłużenia kontraktu - powiedział w rozmowie z Canal+ Sport po poniedziałkowym meczu Pogoni z Zagłębiem Lubin (5:1).
Zobacz też: To była 74. minuta. Oto co zrobił Piątek na oczach Benzemy w Lidze Mistrzów



W ostatnim czasie Grosicki był łączony z transferem do Widzewa Łódź. Sam klub potwierdził zainteresowanie doświadczonym skrzydłowym. Ale Grosicki wykluczył zmianę otoczenia.
- Bardzo by mnie to bolało. Zrobię wszystko, żeby zostać w Pogoni do końca kariery. Mam nadzieję, iż z takim samym przesłaniem podejdzie do tego zarząd. Mam dobry kontakt z prezesami. Pierwsza rozmowa była okej, ale do finalizacji daleka droga - stwierdził reprezentant Polski.


W tym sezonie Kamil Grosicki strzelił sześć goli i zaliczył cztery asysty w 16 meczach w PKO Ekstraklasie. Dołożył też jedno trafienie w STS Pucharze Polski. Transfermarkt wycenia Kamila Grosickiego na 300 tys. euro.
W tabeli ligowej Pogoń zajmuje dziesiąte miejsce z dorobkiem 20 punktów. Traci cztery punkty do czwartego Lecha Poznań i ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. W sobotę "Portowcy" zagrają na wyjeździe z GKS-em Katowice.
Idź do oryginalnego materiału