Gromy spadły na Podolskiego. Znowu to zrobił. Żenada

3 dni temu
Zdjęcie: Screenshot Canal+ Sport


Górnik Zabrze wygrał 1:0 z Piastem Gliwice, ale w meczu nie zabrakło ogromnych kontrowersji. Czerwoną kartkę w doliczonym czasie gry zobaczył Alan Czerwiński, ale z boiska mógł wylecieć także Lukas Podolski. W sieci wręcz wrze po decyzji sędziego Pawła Raczkowskiego. Eksperci piszą o "immunitecie" Podolskiego i o "urwanej nodze rywala". A co na to sam mistrz świata?
Górnik Zabrze wygrał z Piastem Gliwice 1:0 po bramce Yosuke Furukawy z 89. minuty spotkania. Mecz obfitował w spore kontrowersje sędziowskie. Przez pierwsze minuty nie działał w nim system VAR, przed co prawdopodobnie Górnikowi nie przyznano należnego rzutu karnego, a później doszło do niemałego zamieszania z udziałem Lukasa Podolskiego.

REKLAMA







Zobacz wideo Oto sukcesor Michała Probierza? Kosecki: To fenomenalny trener i człowiek [To jest Sport.pl]



Lukas Podolski powinien dostać czerwoną kartkę? Eksperci są zgodni
W 73. minucie spotkania na boisku pojawił się Podolski i przez kilkanaście minut zdołał wywołać ogromną burzę. Niemiec bez pardonu wpakował się w nogi Damiana Kądziora i prawdopodobnie już za to powinien wylecieć z boiska z czerwoną kartką. Gdyby tego było mało, to po golu dla Górnika wbiegł jeszcze w Alana Czerwińskiego, którego wywrócił. Niesportowe zachowanie, ale czerwonej kartki brak. Finalnie Podolski mecz zakończył tylko z żółtą kartką.


To wywołało niemałe poruszenie w mediach społecznościowych. W serwisie X jeden z użytkowników udostępnił choćby skróty filmów, a których widoczne są sytuacje z zawodnikiem Górnika. "Przed państwem Lukas Podolski" - napisał wymownie.



A co na to eksperci? "Podolski jest chyba właścicielem tej ligi. Niesamowite jak dużo uchodzi mu na sucho tylko dlatego, iż nie ma innego nazwiska" - napisał Bartosz Naus ze Sport.pl.



Nie brakowało też innych, mocnych opinii. "Lukas Podolski to mistrz świata i legenda Górnika, ale to nie daje mu immunitetu na czerwone kartki. W ciągu dwóch minut prawie urwał nogę rywalowi, pokazał "wała", a po golu jeszcze zaatakował Czerwińskiego. Z tego wszystkiego uzbierała mu się żółta" - napisał Damian Smyk z goal.pl.



"VAR przestraszył się nazwiska" - wtórował Cezary Kucharski.



"Podolski zasłużył na czerwoną kartkę za faul na Damianie Kądziorze. Po Golu Górnika dopuścił się także niesportowych gestów oraz uderzenia Czerwińskiego. Czerwona kartka dla Czerwińskiego była jak najbardziej uzasadniona. Wydaje się, iż kable na VARZE znowu się popsuły w złym momencie" - nie patyczkował się były piłkarz Michał Żyro.



"Co zrobił sędzia Raczkowski? Rozumiem, iż Czerwiński dostał czerwoną kartkę, zasłużył na to. Ale skoro czerwo dostaje Czerwiński, to Podolski powinien dostać już dwie. Matko, sędziowanie w naszej lidze jest w ostatnim czasie bardzo złe…" - komentował z kolei Kamil Głębocki z częstosportowa.pl.



"Lukas Podolski powinien w tym meczu otrzymać dwie czerwone kartki, oczywiście w cudzysłowie, otrzymał raptem żółtą kartkę" - mówił z kolei sędzia Adam Lyczmański w Lidze+ Extra stacji Canal+.






Lukas Podolski podgrzał atmosferę po meczu Górnik - Piast
Sam Podolski postanowił nieco podgrzać atmosferę w serwisie X. Górnik Zabrze udostępnił zdjęcie strzelca gola Furokawy i napisał: "Ciekawostka dla ciekawych. Podstawą wigilijnej kolacji w Japonii jest pieczony kurczak". Na to odpowiedział Podolski, który zamieścił dość "osobliwy" gif.
"I'll choke the chicken" - brzmi podpis pod obrazkiem. Dlaczego? Zabrzanie często mówią lub piszą o Piaście i jego kibicach jako o "kurczakach". Oczywiście jest to określenie pogardliwe.
Idź do oryginalnego materiału