Bruce McLaren to legenda F1, o czym świadczy fakt, iż jego nazwisko zostało użyte w nazwie jednego z teamów, który jest jednym z najbardziej utytułowanych. Był on nowozelandzkim kierowcą wyścigowym oraz inżynierem. Urodził się w 1937 roku i zmarł w 1970 - zginął podczas testów samochodu w Wielkiej Brytanii. Został pochowany na cmentarzu Waikumete w West Auckland w Nowej Zelandii.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak wygląda Tour de France od kuchni
Grób legendy został zniszczony
Teraz szokujące informacje przekazała fundacja Bruce'a McLarena. Wydała ona oświadczenie, w którym poinformowała, iż jego grób, podobnie jak nagrobki jego rodziców zostały zniszczone - pomniki zostały pokryte złotem, a ponadto na grobie Bruce'a i Patricii - żony McLarena przyklejono zabawkowe samochody. "Brakuje nam słów" - pisze w komunikacie fundacja.
Ponadto napis "do zobaczenia, Kochanie" został wypełniony złotą farbą. Podobna rzecz stała się z grobami siostry i szwagra McLarena.
"Jak podaje nowozelandzki portal Stuff, zniszczenia zostały odkryte pod koniec września przez George’a Stewarta-Dalzella z Grave Guardians, organizacji zajmującej się naprawą i renowacją grobów na cmentarzu" - podaje racingnews365.com.
Zobacz też: Absolutna ruina. Roztrwonili kosmiczne pieniądze. Ponad miliard zł długu
Stewart-Dalzell rozpoczął prace remontowe, ale - według doniesień mediów - wandale wracali. Nie tylko groby McLarenów zostały zdewastowane. Okoliczne, niezwiązane z rodziną również ucierpiały w wyniku aktu wandalizmu.
"Nie możemy pojąć, dlaczego ktoś miałby to zrobić" - czytamy w oświadczeniu fundacji.
"The Grave Guardians, organizacja wolontariacka zajmująca się renowacją nagrobków i naprawą szkód, złożyła bardzo hojną ofertę, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Na czas trwania prac nagrobki są owinięte i nie można ich oglądać" zakończono.

2 godzin temu






