Mason Greenwood może być jednym z największych nieobecnych zbliżającego się mundialu w Kanadzie, Meksyku i USA. Gwiazda Ligue 1 i jej aktualny król strzelców jest w o tyle specyficznej sytuacji, iż może reprezentować dwa kraje – Anglię i Jamajkę. Szanse na to, iż zagra dla pierwszej z drużyn są raczej niewielkie. W przypadku drugiej z nich (o ile awansuje na turniej) jest to bardziej prawdopodobne, ale związane z kontrowersjami.
Greenwood urodził się w Anglii i to w niej kształtował się jako piłkarz. Przeszedł przez tamtejsze reprezentacje młodzieżowe, by w 2020 roku zadebiutować w dorosłej kadrze. W 2022 roku jego kariera stanęła jednak na zakręcie po oskarżeniach jego partnerki o gwałt i przemoc domową. Teraz piłkarz, choć czaruje swą grą we Francji, wydaje się być poza kręgiem zainteresowań selekcjonera angielskiej drużyny narodowej.
Mason Greenwood zadebiutuje dla Jamajki?
Szansą na powrót Greenwooda do międzynarodowej piłki może być zmiana reprezentacji. Piłkarz ma pochodzenie jamajskie, w sierpniu uzyskał obywatelstwo tego kraju. Jak dotąd jednak nie zadebiutował w kadrze, choć otrzymał już do niej powołania. Jak tłumaczył, wraz z rodziną podjął decyzję, by jeszcze nie angażować się w nowy zespół. W ostatnim czasie mówiło się, iż piłkarz wciąż ma nadzieje, iż swoją dobrą formą przekona do siebie selekcjonera Anglii Thomasa Tuchela. Ten jednak wyraźnie zaznaczył, iż Greenwood nie jest brany pod uwagę w kontekście powołań.
Zmiana drużyny narodowej może mieć dla piłkarza znaczenie w kontekście zbliżających się mistrzostw świata. Jamajka wciąż jest w grze o ten turniej, w marcu powalczy o udział w nim w barażach interkontynentalnych. Jej rywalem w półfinale będzie Nowa Kaledonia. W finale na zwycięzcę tej potyczki czeka Demokratyczna Republika Kongo.
Ewentualny udział Greenwooda w barażach lub w samym turnieju, budzi w Jamajce kontrowersje. Isaac Hayden (były gracz m.in. Newcastle United, dziś Queen Park Rangers), jeden z piłkarzy z przeszłością w młodzieżowych reprezentacjach Anglii, który ostatecznie zdecydował się reprezentować Jamajkę, twierdzi, iż udział w barażach i turnieju powinien być zarezerwowany dla graczy, którzy brali udział w eliminacjach.
– Rozmawiałem z chłopakami, którzy grają dla Jamajki od lat. Niektórzy mogą rozegrać osiem meczów, żeby zakwalifikować się do Mistrzostw Świata, ale zostaną pominięci przez zawodników, którzy dołączą, gdy praca będzie skończona. Nie sądzę, żeby to spodobało się mnie ani nikomu innemu. To nie jest coś, w czym chciałbym uczestniczyć – mówi Hayden w rozmowie z The Athletic.
W ostatnim czasie w reprezentacji Jamajki znalazło się kilku piłkarzy, którzy wcześniej występowali w angielskich młodzieżówkach. Poza Haydenem na reprezentowanie Jamajki zdecydowali się m.in. Demarai Gray, Mason Holgate, Joel Latibeaudiere czy Rico Henry.
WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Ronaldo z ulgą po werdykcie FIFA. Sprawa może trafić do sądu
- Kryzys w Realu zażegnany? „Jesteśmy zjednoczeni”
- David Luiz się przypomniał. Czekał na to osiem lat
Fot. Newspix

4 godzin temu
















